Wystarczy popatrzeć na trend w długim okresie i można wysnuć wniosek, że nie ma co liczyć tu na zyski. Odtąd słowa "spolnordzić się" i "polnordzić się" będę stosować jako synonim długotrwałego i głębokiego spadku również do innych akcji. Np. spolnordziła nam się też Tepsa. Życzę akcjonariuszom z tutejszego forum aby nie natrafiali na polnordzące się
akcje. Nie jest to łatwe, bo spolnordziło się ostatnio dużo spółek, w tym tych wielkich z Wigu 20. Nie świadczy to dobrze o polskiej gospodarce a przede wszystkim o ludziach nią kierujących.
W przypadku jeszcze większych spadków można powiedzieć, że
akcje spetrolivestowały się. A propos: z Polnord jest tak z powodu uzależnienia od Petrolinvestu, co wpłynęło prawdopodobnie na ten tragiczny spadek. Spojrzałem na wyniki finansowe i stwierdzam, że sama sytuacja finansowa Polnordu nie tłumaczy aż tak głębokiego spadku. Jak ktoś już na tym forum zauważył, i jestem tego niemal pewien, jeden z głównych udziałowców, mianowicie pan Ryszard Krauze wyprzedaje swoje akcje, aby zasypać dziurę po bombie zwanej Petrolinvestem. Dziwi mnie natomiast postawa analityków od siedmiu boleści, którzy uparcie wydają pozytywne rekomendacje wprowadzając w błąd nieświadomych niebezpieczeństwa drobnych inwestorów, w tym niestety i mnie. Czyżby była to krecia robota? Niestety oszustwo jest dla pewnych ludzi narzędziem do bogacenia się!