A czy ktos pomyslal co mogą czuć rodziny, bliscy ofiar tej katastrofy kiedy slysza o jakichś szczątkach, kostkach czy fragmentach cial? Czemu ma slużyc ta medialna checa. Ta nadzieja pisiaków, że coś tam "fajnego" się znajdzie.Nie pytam co czują pisowskie rodziny bo wiem, że ich wrazliwość jest inna. Oni dla celów politycznych są gotowi na wszystko. Moze nie wszyscy. Chociaz nie slyszalem z tej strony apelu o opamiętanie się kiedy dopominają się np. ekshumację. Co chcą w tych trumnach zobaczyć. Albo jak Gosiewska i Merta latają po mediach i mówia, że one nie wiedzą czy w trumnach sa ciala ich meżów. Moze i wy byscie już przestali pisać te swoje bzdury. Pamiętajcie, że większość tego narodu ma inną niż wasz piswska - wrazliwość.