Czy Polska chce, czy nie chce, to musi trzymać palec na pulsie, dotychczas tak nie było, sporo stracono czasu na grę pozorów, jest gorzej niz przed II wojną światową a powinno byc lepiej. Życie pokazuje ,że formacje podobne Gromowi maja duże szanse na przetrwanie i rozwój czytaj pieniądze. Dzisiaj wyczytałem, że Izrael dopuszcza na teren Libanu jednostki podobne do gromu ale złożone z byłych obywateli rosyjskich pochodzenia żydowskiego, zaprawionych w afganistanie i czeczeni, znanych z tego, że łatwo pociągają za cyngiel >> to swoisy szwadron śmierci, to ludobójstwo na tym terenie będzie rozwijane a nie powstrzymywane, w czystej postaci. Polska winna skupić sie i wyprodukować bronie obsługiwane przez żołnierza zdolne do niszczenia samolotów i czołgów, jeżeli to by sie stało, agrasor bezkarnie panujący w powietrzu i na ziemi, musiałby samoloty i czołgi trzymać na uwięzi, bo by je szybko stracił i słabość swoja by obnażył. Ta broń nigdy nie powinna być wykorzystywana, ale wróg powinien wiedzieć że jest, w przeciwnym razie wysyłałby własnych żołnierzy na pewną śmierć.

oraz do analogicznych rozwiązań rządowych i samorządowych. Przemysł zbrojeniowy nie powinien w Polsce istnieć w ogóle.

w dobie rozwoju gospodarki, mogą chcieć go ożywiać, zabierając pieniądze z rynku na niepotrzebne inwestycje.