Frajerom się nie pomaga, mogli sadzić palmy daktylowe albo uprawiać orzeszki ziemne, frajerzy jedni.

Ot Polski przedsiębiorca - coś tam niby według jego EGO wymyślił i nie poszło... I PRETENSJE DO CAŁEGO ŚWIATA - Jak rząd nie pomoże to się zemści na pracowniku, który z czystą rozkoszą dałby mu w łeb! Nie potrafisz prowadzić biznesu - idź najpierw Janusz do szkoły, wyucz się - zdobądź kapitał i wtedy można gadać (nie kapitał tam 50,000) bo taka buda jest skazana na zagładę. Rozumiesz to idioto jeden z drugim ? Najpierw narobi długów, zamówienia coś nie idą a później nie ma na wypłatę i zaczyna się poważny problem - bo ten gość w desperacji może wyobraź to sobie dać ci po prostu czape. Nie bierzcie się polaczki za coś o czym pojęcia nie macie a jak już się bierzecie to nie wlepiajcie durnych ogłoszeń typu "W związku z dynamicznym rozwojem..." ten tekst to za jaruzela może był modny. I to wasze jak nie ten to inny też przestaje być modne bo każdy już tym rzyga i nie ma się szacunku do takiego gnoja i się po prostu idzie dalej bo przyszłościowe to na pewno nie jest. Ze świeczką szukać takiego co by na funduszach z unii nie "pojechał" z deka.... Polak nie powinien uprawiać biznesu bo jest zbyt pazerny i tyle.Dobrze mówią o nas na zachodzie, że polak to powinien ale pracować.Albo dajcie polakom władzę- sami się wykończĄ - święte słowa.....I g..o mnie ochodzi, że biedny założył działalność i "musi" pracować 18 godzin bez urlopu - ktoś ci to na siłę pchał ? albo ... załóż swoją działalność i płać po 5,000 to już żenada kompletna. Polak nie potrafi działać długofalowo tylko teraz! już! w tej chwili! i taki ch# z tego wam janusze wychodzi.

Trzeba się ubezpieczać ćwoki, nie nauczono jeszcze was tego?Pewnie tak, tylko jak zwykle liczycie na "drapane".

Bedziem sie modlić do Boga.

A gdzie ubezpieczenia niech się ubezpieczają

Skoro mówicie, że na wsi jest tak dobrze, to wytłumaczcie dlaczego moi sąsiedzi nie mogą sie ożenić ( młodzi chłopcy ). Mają duże wyposażone domy, samochody , traktory, krówki i długi też. Ja to już pod podobnym artykułem kiedyś pisałem, ale ścierpieć nie mogę że ktoś zazdrości, ale ale życia tu sobie ułożyć nie chce i skutek jest taki, że wieś wymiera. Nie rozumiem ludzi którzy wolą chodzić po urzędach i żebrać jak żyć na swoim.

Oni tylko czekają na pomoc. Płacą grosze na Krus, nie ubezpieczają domów, upraw i tylko żądają.
Za sprzedaż swoich wyrobów podatków nie odprowadzają
To że zwykły obywatel będzie płacił więcej za owoce i warzywa tego nie widzą a jemu kto dołoży.
Praca na roli to jak ruletka raz się uda raz nie i rolnicy powinni o tym wiedzieć i brać to pod uwagę a nie tylko wołać dajcie. Nic się Wam nie należy i my nie mamy obowiązku cały czas wam dokładać

Susza= duża część rolników ma wakacje bo nic nie rośnie a kredyty trzeba spłacać. To tak jakbyście zostali poturbowani przez samochód na przejściu i nie dodali renty, a nie mogli pracować

CO ZA WREDNY NARÓD NIGDY NIE BĘDZIE DOBRZE. POLAK NAWET KATASTROFY ZAZDROŚCI