takie szalone prezenty są oryginalne, ale każdy się z tego ucieszy. Sama pamiętam jak kiedyś siostra kupiła mężowi skok na bungee - no było śmieszne, trzeba przyznać, bo facet potraktował to jak wyzwania.
Ja stawiam na bardziej klasyczne prezenty - np. ostatnio kupiłam dla męża zegarek sportowy Xonix i było widać, że prezent trafiony.
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 1 osobę - Rena890.]