Generalnie chyba nikogo nie dziwi że pośrednik zarabia... przecież to nie Caritas. dla mnie ważne jest żeby to że on zarabia nie podnosiło moich kosztów i powiem Wam że skorzystałem z usług centrum bankowości finansowej konsolidując kredyt który pani w banku zapewniała mnie że jest najlepszy... skontaktowali się ze mną z CBF i zaproponowali ratę o 150 zł niższą (z 1100 na 950 zł) a to dużo kasy. Tylko głupi by nie skorzystał. po tej transakcji nauczony doświadczeniem poszukiwałem czegoś tańszego... wszędzie mówili mi że to niemożliwe żebym dostał taki kedyt... a jednak. czy CBF zarobiło??? mam nadzieję że tak bo ich usługa była szybka profesjonalna i co najważniejsze zaoszczędziła mi czas i duuuużo pieniędzy.