Widzę, że PR-owcy Ruchu (może to kolejna firma zewnętrzna?) nie śpią, tylko uważnie monitorują sieć. Po Pani Marii i Śląsku pojawił się "obserwator J23" - gratuluję posady! Jesteś na etacie w Ruchu, czy tylko umowa - zlecenie?
Skoro już jesteś - kilka uwag do przekazania szefostwu:
- "ludzie kompetentni". Cytujesz tu dokładnie wywiad prezesa Heydela dla "Pulsu Biznesu" sprzed kilkunastu dni, który też mówił o zatrudnianiu w Ruchu ludzi "zdolnych i kompetentnych". A jak to wygląda w praktyce? Na opustoszałe punkty nie ma chętnych mimo permanentnie publikowanych w prasie i internecie ogłoszeń. Jeśli pojawiają się jakieś przypadkowe osoby z łapanki - kompletnie nie czują biznesu, nie orientują się, zanim się nauczą czegokolwiek - padną okradzeni przez miejscowych cwaniaczków i nieuczciwą zwrotownię prasy. Moja "kompetentna" pani KS nie orientuje się ile jest stawek
Vat-u na prasie! Skąd Wy bierzecie to towarzystwo?!
- co to znaczy, cyt. "cos sie skrecilo z papierosami wpisalo wiecej gazet na zwroty a tu nowy system nie pozwoli a i polowe wyplaty mozna stracic za takie numery"?? Po pierwsze - nowy system jest tak debilny, że pozwala nie na takie numery, po drugie - to raczej ze zwrotów bez przerwy "coś" ginie ("kompetentni" ludzie je rozliczają?) - każdy z nas doświadcza tego niemal codziennie!
- pozytywne zmiany, które świetnie wpłyną na sytuację finansową firmy, o których piszesz, to z pewnością sprzedaż kilku (-nastu) wysokodochodowych nieruchomości w centrach dużych miast - fakt - to na pewno poprawi bilans spółki i pozwoli na krótką metę wykazać się kierownictwu.Jednak na dzień dzisiejszy sprzedaż (wg. danych Rzeczpospolitej z zeszłego tygodnia) spadła o dobre 4%. Co symptomatyczne - o tyle samo wzrosła sprzedaż Kolporterowi! Zresztą - czytając wywiady z p. prezesem Heydelem w "Pulsie Biznesu" i "Rzepie" prezes Klicki chyba otwierał kolejne szampany! Rezygnacja z towarów niskomarżowych (czytaj - papierosy, bilety itd.) oraz zanikających (czytaj - prasa) przez Ruch na rzecz kanapek i kawy musi być mu z pewnością bardzo na rękę. A' propos "zanikających" - czy p. prezes nie słyszał o gigantycznym sukcesie tytułu "Uwarzam że" na cyt. "zanikającym" rynku prasy?
- nowy system informatyczny, którym tak bardzo chwalił się p. prezes w ww. (zapewne sponsorowanych) wywiadach - nieporozumienie!. Wprowadzenie go bez wcześniejszego wprowadzenia stanów towarowych to zbrodnia. W tej chwili raczej utrudnia (głównie przez naaaaader powolne działanie) sprzedaż, obsługująca go (a jakże) firma zewnętrzna też robi więcej szkody niż pożytku co chwilę (dez)aktualizując ceny niektórych towarów (gł. papierosy), bądź w ogóle usuwając je z bazy. Kompetentni, nie ma co...
- kolejni "kompetentni" - oczywiście firma zewnętrzna dostarczająca towar na punkty! Pierwsze dostawy to było jakieś nieporozumienie - tylu błędów w ilości, cenach itd. współpracując z Ruchem już ładnych parę lat nigdy nie doświadczyłem! Na ok. 40 pozycji - 8 byków (ok.20%). Kto ten Zakład Pracy Chronionej dopuścił do roboty?! Zamówienia miały być (wedle pisemnych zapowiedzi innych "kompetentnych" osób z kierownictwa) na druczkach samokopiujących - oczywiście nie są. Przypadek?
- jeszcze jedna kwestia, panie "firma zewnętrzna" - przed wprowadzeniem zmian rozliczałem swoją prowizję w pół godziny - przelew na konto trafiał ok. 5-6 dnia następnego miesiąca. W tej chwili obliczenie prowizji to prawdziwa "droga przez mękę", mamy 12.07, a ja środków na koncie dale nie widzę. Czy to też nie świadczy o kondycji finansowej firmy?
Jeśli masz na tyle cywilnej odwagi Kloss - przekaż moje uwagi przełożonym i znikaj stąd.
Bez pozdrowień