czy ktoś mógłby wkleić wzór nowych umów ?? nie mam jeszcze nowej kasy,ale widziałam w sklepiku Ruch-owskim i wiem ze w moim punkcie bilecik owego młynU nie dam sobie z nią rady, a dziś przyszły jeszcze pisma o nowych umowach ..lecz bez ważnych szczegółów...co wiecie na ten temat bo mój kierownik sprzedaży nic??

o co Wam chodzi z tymi cenami..jesli klient bedzie chcial kupic tanio pojdzie do supermarketu a w kiosku kupuje sie impulsywnie..i tak ceny w ruchu sa nizsze od cen w konkurencyjnych frmach mowa o kolporterze i inmedio oraz tp.im drozej sprzedacie tym wieksza prowizja dla Was..potraficie sie tyljo uzalac nad soba zamias poszukac pozytywow w tym co nas czeka a nie czeka nas nic nadzwyczajnego ..takim systemem pracuje firma kolporter a co poniektorzy chca do niej przejsc wiec gdzie tu sens gdzie logika..

Kto pamieta czasy jak Ruch dawał 18 na prase 11 na papierosy i 12 na karty i wtedy jakoś był na plusie, ale wtedy wszyscy szanowali tych którzy pracowali na tych w biurze ale w tamtych czasach, wiedzieli od kogo zależy rentowność firmy. Tylko roznica była w tym, że proporcje były inne. Wiecej ludzi bylo od praktycznej pracy niż od wymyślania co krok nowych nie przystosowanych do sytuacji na rynku pomysłów. Zamiast narzucać co mamy mieć w kiosku dajcie nam listy co macie na hurtowni, a jak nie wiecie coz amawiać to My wam powiemy i wszystko bedzie gicior.
Trzeba wspolpracować a nie wymagać tylko, a samo się ustabilizuje.
Z tego co widzę plan jest prosty oddać pole konkurencji i wyszarpać co sie jeszcze da, a potem uciekać i bajzel zostawić.

witam!! jestem na tym forum po raz pierwszy i tak jak wy pracuje oczywiście w kiosku ,jak wiecie, latem upał ,zima ziąb pensje głodowe niczym praca niewolnicza ,do tego roszczeniowe pisma i nawet miłego słowa od panów jak ktoś napisał poniżej jeżdżących wypasionymi furami sprawujący nad nami kontrolę. Niestety jak wy ciągle psioczę, narzekam ale tak naprawdę nic w tym kierunki nie robię ,nie szukam innej pracy itp.gdyż wmówiłam sobie ze w moim wieku na pewno jej nie znajdę i takimi kategoriami zapewne myśli nasz zarząd ,niech czuby siedzą i myślą ze lepszy rydz niż nic .!!! A możne nadszedł czas by rzucić to w cholerę.Ta myśl nawiedziła mnie czytając poniższe posty ,kasy niewypał, umowy nie do przyjęcia..DRODZY Państwo może czas zjednoczyć się zrobić coś dla nas ,dla naszej upodlonej przez kolejny zarząd RUCH-u godności ?! czyż nie w jedności siła??? wiem że to mrzonki ..ale wiem też ze przyszłości w tej firmie niestety nie mamy .:(( panowie Z Orlenu ZAŁATWIA NAS NIE TYLKO KASAMI PRZEZ KTÓRYCH STRACIMY KLIENTÓW, umowami z niższymi prowizjami ( ja nie zarabiam nawet na czynsz) ale przede wszystkim naszym wiekiem gdyż czym później będziemy szukać nowej pracy ,tym mniejsze będziemy mieć szanse na jej znalezienie ..człowiek z roku na rok przecież jest starszy...

11 wyrobów firmy MARS w punktach z wejściem do środka 8 w budkach,proponuję zlikwidować sprzedaż gazet żeby zrobić miejsce na słodycze.

Witam fundusz Eston Park nie kupił firmy Ruch po to żebyśmy my jako ajenci zarabiali za dużo dadzą zarobić tyle żebyśmy nieumarli z głodu. To jest tak jak z Żabką ajenci psioczą i nic nie mogą zrobić co z tego że oni mało zarabiają, jak dla właściciela żabki też jakiegoś funduszu inwestycyjnego rok 2010 był najlepszym rokiem. Tak samo w ruchu średnia dla ajenta wychodzi gdzieś około 6% więc jak ktoś zrobi obrotu 100,000 tysięcy netto oczywiście to na 2 osoby starczy jako tako, tylko jak tu zrobić to 100000 tysięcy.
Marże w prywatnym kiosku miałem takie.
papierosy dostawałem prawie 10% ruch daje 5%
doładowania 8% ruch daje 2%
bilety 6,5% ruch daje 2%
prasa 16% ruch daje 11% kiedyś w wywiadzie właściciel kolpoltera napisał że w polsce marże na prasę firmy kolportażowe dostają około 34%
chemia i kosmetyki tu marże to już mix myślę że ruch ma około 50 %
art.spożywcze tu marże średni też około 50 % na nie których produktach nawet 100%

Z moich wyliczeń wychodzi tak że z każdego 1,000 obrotu netto my zarabiamy 60 złoty a ruch 200 złoty. Eston Park raczej zrobił dobry interes przy założeniu że my w kasie będziemy mieli około 2,500 netto , jeśli obroty będą mniejsze nie znajdą ajentów na te kioski bo praca w nich będzie nieopłacalna, chyba że liczą że ajęci będą się cały czas zmieniać a raczej na to liczą.
Ale się rozpisałem pozdrawiam wszystkich kioskarzy.
Były kioskarz samodzielny a teraz w korporacji RUCH.

A bajki to chodzą o 19 więc coś późno dzieci kładziesz :)

Piszesz niestety nieprawdę .Stawki są stałe i nie będzie mozna ich negocjowac i tak
- prasa – 11%

- towary różne – 17%

- papierosy i tytonie – 5%

- bilety i karty – 2%

a umowa nie do przyjęcia typowa jednostronna umowa i to już koniec współpracy.

Pozdro