P. Prezydent uruchomił nowe narzędzie, które może bez kosztów i jakiejś wielkiej reorganizacji poprawić rzetelność sądów.
Takie
akcje nie mogą być jednak liczne. Dlatego wypadałoby aby teraz system sądowniczy wykonał audyt swojego postępowania w sprawie M.Kamińskiego, potępił tych którzy sprywatyzowali sobie sąd aby stało się to lekcją dla otoczenia.
Jeśli tego nie uczyni, będzie to znak, że jest przeżarty złem i potrzebna jest selekcja.