Ludzie obudźcie się i chodźcie na wybory. PiS promuje swoich i swój elektorat.

Kochane ludziska pracujcie tylko na czarno, nie opłaca się pracować legalnie i długie lata, i tak Was rzad oskubie. Ci co stali cale życie pod budką z piwem naszym kosztem , kosztem nas emerytów pracujących po 40 lat nieraz na dwa etaty. Nam się zabiera tylko w Polsce tak się dzieje. Nie warto uczciwie pracować. Raz nas oszwabili bo zabrali pieniądze z OFE a teraz zabierają to co wypracowaliśmy Banda złodziei

hah ajak cos o emeryturach to zaraz dyzurna babcia na zdjęciu

Z całym szacunkiem ale w Polsce nie opłaci się pracować 40 lat i więcej. Część całe życie się op........ła i teraz za to zostaną wynagrodzeni.

Moi rodzice mają emeryturę ze starego portfela po 1200 zł i 1300 zł, pomimo przepracowanych 35 lat i 40 lat, przy ich przeciętnych zarobkach wynoszących 138 % ówczesnej średniej płacy (odpowiada aktualnemu wynagrodzeniu 5500 zł) i opłacaniu składek ZUS 42 %, a w końcowym okresie pracy 38 % od zarobków. Problem w tym, że ich emerytura została naliczona przy kwocie bazowej 600 zł, podczas gdy teraz kwota bazowa na 2015/2016 wynosi 3308,33 zł. Obecni emeryci, mimo takiego samego stażu i takich samych zarobków otrzymają naliczenie emerytury przy kwocie bazowej 3308,33 zł . I w tym leży cały problem dysproporcji emerytur między emeryturami ze starego portfela a obecnymi, ponieważ po 1989r. złodziejskie rządy zwyczajnie okradają emerytów z wypracowanej i należnej im emerytury. Waloryzacja emerytur powinna polegać na ujednoliceniu i corocznym wyrównywaniu kwoty bazowej wszystkim emerytom do obowiązującej wysokości.

tu nie trzeba czekać na drugi rok można to tak szybko zmienić nawet w nocy tylko że tu jest taka sprawa że to chodzi o emerytów a to już podkategoria ludzi bez żadnych praw i głosu oni już swoje powiedzieli niech czekają na tą jałmużnę czym mniej tej jałmużny szybciej ich będzie ubywać i tj. motto rządzących już od dobrych kilkunastu lat

A na to gang Krasnala.........Tomaszewski to bliska rodzina prezesa PiS. Matki obu mężczyzn są siostrami. W Telewizji Polskiej zajął gabinet po jednym z prezesów, jeździ służbowym samochodem, a co miesiąc inkasuje kwotę, mogącą dochodzić nawet do 20 tysięcy złotych. Z wykształcenia jest plastykiem. O całej sprawie napisała "Gazeta Wyborcza".