Forum Polityka, aktualnościPolityka

Prezydent pojechał do Wilna. Z wytycznymi rządu

Prezydent pojechał do Wilna. Z wytycznymi rządu

Wyświetlaj:
PrawdaKtóraBoli / 217.147.104.* / 2009-04-16 11:23
...dostanie wytyczne zgodne z polską racją stanu.
Gall# / 213.158.197.* / 2009-04-16 10:23
Prezydent da sobie radę Donaldzie Toksyczny! Wytykaj raczej Sikorskiemu i zajmij się wykorzystywaniem swoich relacji na Kremlu - oklepali cię tam jak kobyłę, a wyników brak…
axxel / 83.143.213.* / 2009-04-16 13:20
z komentarza wnioskuję ze wazniejsza od polskiej racji stanu jest sympatia polityczna, do premiera lub do prezydenta.
Jeżeli to sympatia ma byc ta obiektywna miarka, to współczuje, bowiem im więcej sympatji tym mniej skuteczności , szczególnie w polityce zagranicznej.

Gal zazuca brak efektów na Kremlu, no cóz podobnie nie ma efektów z Litwa, "przyjacielskim" państwem, tam fobie antypolskie szczególnie wsród warstwy urzedniczej sa ciągle wielkie, moze dlatego , sprawy polaków na Litwie nie ulegaja rozwiązaniom, zresztą jak tak dalej pujdzie to nie bedzie czego rozwiązywac.
polutyków powinno przedewszystkim rozliczac się z ich skuteczności, bez wzgledy na opcje jaka reprezentują.
n. / 151.92.176.* / 2009-04-16 12:28

Prezydent da sobie radę
- Tak??? A kiedy on sobie dał radę sam? Może wtedy jak przyznał order Jaruzelskiemu? A może wtedy jak świetnie sobie poradził z "Irasiadem"...cóż za piekne imię dla suni...?
A może wtedy jak Sakaszwili zrobił z niego idiotę przed całym światem wykorzystując jak marionetkę do kopnięcia Rosji w kostkę? Może jeszcze jakieś samodzielne myślenie go napadło na szczycie unii kiedy "kulturalnie" klepnął Tuska w plecy, że ten o mało się nie przewrócił?A takich "osiągnięć pana prezydenta można wymienić przynajmniej kilkanaście...
Już nawet cesarz Japonii go unika bo słyszał o jego sławetnej inteligencji...-) Ciekawe gdzie on jeszcze może jechać oprócz Mongolii i republik nadbałtyckich?
Ja się tylko zastanawiam jakim cudem on skończył jakiekolwiek studia? Czyżby dziadek (wysoko ustawiony w służbach sowieckich) pomagał nie tylko przez cały komunizm dobrze i spokojnie żyć?
axxel / 83.143.213.* / 2009-04-16 13:22
napisałem wczesniej komentaz do wypowiedzi gall-a, ale identyczny mozna by napisac do komentarza n.
szanujcie siebie polacy to beda was inni szanowac
n. / 151.92.176.* / 2009-04-16 14:32
Ale o co ci chodzi
83.143.213.* | axxel
? Prawda boli? Napisałam choć słowo nieprawdy? Zamiast rozliczać prezydenta z jego niezliczonych wpadek i wstydu miedzynarodowego i zamknąć go gdzieś żeby nie wychodził do końca kadencji mamy mu słodzić i poklepywać po ramieniu?
Nie da się wszystkich szanować. Np, potrafisz szanować Hitlera i na zimno rozliczać z uczynków zachowując szacunek?
Na szacunek i obiektywizm trzeba sobie zasłużyć a mały prezydencik nie dość że od początku założył, że zamiast Polaków będzie reprezentował PIS i prowadzi nieustającą kampanię wyborczą a co za tym idzie wojnę z rządem to robi taki wstyd, że Kwaśniewski przy nim to anioł.
Nie było gorszego ani bardziej kłótliwego, awanturniczego i niezgodnego, niestety mówię to z prawdziwą przykrością, prezydenta po '89 roku...
Zachowajmy umiar we wszystkim, w szacunku do wszystkich też (to takie amerykańskie, szanujmy wszystkich, mordercy tez należy się szacunek)...
A w ogóle to polecam przemyslenie żałoby narodowej do końca kadencji prezydencika, przynajmniej byłoby to adekwatne do sytuacji-)
n. / 151.92.176.* / 2009-04-16 14:32
Ale o co ci chodzi
83.143.213.* | axxel
? Prawda boli? Napisałam choć słowo nieprawdy? Zamiast rozliczać prezydenta z jego niezliczonych wpadek i wstydu miedzynarodowego i zamknąć go gdzieś żeby nie wychodził do końca kadencji mamy mu słodzić i poklepywać po ramieniu?
Nie da się wszystkich szanować. Np, potrafisz szanować Hitlera i na zimno rozliczać z uczynków zachowując szacunek?
Na szacunek i obiektywizm trzeba sobie zasłużyć a mały prezydencik nie dość że od początku założył, że zamiast Polaków będzie reprezentował PIS i prowadzi nieustającą kampanię wyborczą a co za tym idzie wojnę z rządem to robi taki wstyd, że Kwaśniewski przy nim to anioł.
Nie było gorszego ani bardziej kłótliwego, awanturniczego i niezgodnego, niestety mówię to z prawdziwą przykrością, prezydenta po '89 roku...
Zachowajmy umiar we wszystkim, w szacunku do wszystkich też (to takie amerykańskie, szanujmy wszystkich, mordercy tez należy się szcunek)...
A w ogóle to polecam przemyslenie żałoby narodowej do końca kadencji prezydencika, przynajmniej byłoby to adekwatne do sytuacji-)

Najnowsze wpisy