axxel
/ 83.143.213.* / 2009-04-16 13:20
z komentarza wnioskuję ze wazniejsza od polskiej racji stanu jest sympatia polityczna, do premiera lub do prezydenta.
Jeżeli to sympatia ma byc ta obiektywna miarka, to współczuje, bowiem im więcej sympatji tym mniej skuteczności , szczególnie w polityce zagranicznej.
Gal zazuca brak efektów na Kremlu, no cóz podobnie nie ma efektów z Litwa, "przyjacielskim" państwem, tam fobie antypolskie szczególnie wsród warstwy urzedniczej sa ciągle wielkie, moze dlatego , sprawy polaków na Litwie nie ulegaja rozwiązaniom, zresztą jak tak dalej pujdzie to nie bedzie czego rozwiązywac.
polutyków powinno przedewszystkim rozliczac się z ich skuteczności, bez wzgledy na opcje jaka reprezentują.