Nie mogę słuchać i czytać takich tekstów które mówią że zarobki w kraju średnio kształtują sie na poziomie 2600 złotych,ja osobiście pracując już około 20 lat bez przerw w pracy nigdy nie widziałem takiej sumy na moim koncie, a po wejściu do Unji nawet się nie spodziewam..Ale mniejsza o to bo jeszcze nie mieszkam w slamsach ,ale znam wielu ludzi którzy lada dzień mogą się tam znaleźći cóż oni mają powiedzieć na tekst o takich wysokich zarobkach gdy oni zarabiają około 600 złotych a dla śmiechu jeszcze muszą jakoś się dostać do tej pracy jeśli już ją mają!!!!!! Ale nasze wspaniałe władze tylko produkują właśnie kandydatów na mieszkańców slamsów .Cóż że Pan poseł pobiera pensję w wysokości około 10 tys złotych nie licząc wielu dodatków, zapomóg jako dla biednego człowieka w wysokośći także zastanawiającej,mimo możliwośći pobrania kredytu na znikomy procent a w wielu przypadkach zapewne kasowanych, a na domiar aby rozwścieczyć normalnego pracującego człowieka wypowiada się publicznie że nie może sie utrzymać za swoją wypłatę w miesiącu ........Tak sobie siedze i myślę co mają powiedzieć ludzie nie mający nawet 20 części tych pieniędzy , a trzeba jeszcze wykarmić rodzinę o opłatach ciągle rosnących nie wspomnę ?? To tyle na ten błachy temat zarobków .