ździcho
/ 212.106.19.* / 2012-08-03 15:34
Młodzi ludzie tutaj przyjeżdżają w przekonaniu, że można łączyć super zabawę, radosną imprezę jednak z myśleniem o sprawach wspólnych, o sprawach, którymi warto się zajmować
Ten już chyba do reszty zdurniał. Kto tam przychodzi rozmyślać? Tam idą chlać, lać się po mordach, a niektórzy podupczyć. Ludzi, którzy myślą, to można spotkać na koncertach np. U2 lub Lecha Janerki, a nie tej wytatuowanej hołoty łomoczącej do headbandingu. Oj, Bronek misiu...