Forum Polityka, aktualnościPolityka

Radni biorą kasę za leniuchowanie

Radni biorą kasę za leniuchowanie

Money.pl / 2006-08-10 10:20
Komentarze do wiadomości: Radni biorą kasę za leniuchowanie.
Wyświetlaj:
syfilis wielki / 83.18.138.* / 2006-10-18 16:01
Zwyczajne gnojki bez kompetencji i kolesie.Pozałatwiali se posadki i stukają podatnika w rogi.Pozwala na to system podatkowy w naszym pięknym kraju.Jak by wszystko było prywatne to urzędnik by był niepotrzebny bo się za to czy tamto zapłaci a tak trzeba na gnoi płacić a oni mają wiecznie mało i mało.No pewno że im nie styka bo na radnego potrzeba tyle na sekretarza tyle na komórke sprzątczki tyle na biały papier do dupy burmistrza tyle i ciagle mało
wif / 213.199.192.* / 2006-08-15 10:16
LUUDZIEEE!!! czy Wy wiecie ile zarabiają ci których wybieracie??? Średnie pobory wójtów czy burmistrzów to 10 000 zł (tysięcy!!!) miesięcznie. Do tego taki szmal kasuje sekretarz i skarbnik a często też zastępca wójta do różnych spraw często oświaty. Razem na pobory tych przypadkowych pacanów wydaje się w gminie około 50 tys. zł miesięcznie do ich kieszeni i to w najbiedniejszym województwie w Polsce. Do tego proszę sobie doliczyć obowiązkowe składki. Jak długo jeszcze będziemy pozwalali żeby pieniądze publiczne zamiast na rozwój gmin szły na rozwój kilku osób, którym i tak ciągle mało.
Dla porównania powiem że średnie pobory osób z wyższym wykształceniem ekonomicznym, pracujących w urzędzie to 1500 zł czyli 10 razy mniej. Przy czym nie odkryję tu Ameryki jak powiem że większość wójtów w gminach wiejskich wywodzi się ze środowiska nauczycielskiego czyli ludzi nie mających najmniejszego pojęcia w zakresie zarządzania finansami!!! Mówiąc w pewnym uproszczeniu nauczyciel kształcony jest jedynie w zakresie umiejetności przekazywania elementarnej wązkiej wiedzy z wybranego do nauki DZIECI kierunku.
Jak więc taki człowiek może kierować gminą???
Przecież wiadaomo że kierunek nauczycielski wybiera się dla wygody. Trzy miesiące wakacji plus dwa razy w miesiącu święta imprezy no i etat do 20 godzin na tydzień czyli w przeliczeniu na normalnego człowieka praca na 3 dni w tygodniu !!! za 2tys zł. No i 2 razy do roku podwyżki.
Jak taki rozkapryszony i zdemoralizowany przez nasze cudowne państwo człowieczek może pełnić tak odpowiedzialne stanowisko?
Zastanówcie się ludzie kogo wybieracie bo to na Waszych pieniędzach oni się potem pasą

Przecież za taką kasę można by utrzymać średni zakład i dać co najmniej 20 osobom utrzymanie.
maniuś / 83.27.99.* / 2006-08-10 20:52
W dalszym ciągu owczym pędem tłumnie walcie dolokali wyborczych i pozwalajcie szubrawcom dorabiać fortun.Ja zawsze bojkotuję te głupawe wybory i nie mam kaca moralnego że za moim przyzwoleniem niedojdy i szubrawcy dorabiają fortun.W mojej miejscowości byli i obecni radni pozałatwiali sobie korzystnie swoje interesy.oraz dobrze się ustawili wykupując za niską cenę grunty w centrum miasta.pozakładali firmy lub wydzierżawiają pomieszczenia za które biorą dużą kasę.
tatko / 2006-08-10 22:29 / Tysiącznik na forum
Nie każdy ma rozum "maniusia" i może dlatego sądzi,że kto nie głosuje,ten nie powinien w tych sprawacz zabierać głosu. Rozum,nawet przeciętny, podpowiada,że jeśli jest dużo zła, to zawsze znajdzie się zło najmniejsze i takie włśnie trzeba wybrać. Tak się jakośdziwnie składa,że ci olewający wybory zazwyczaj mają najwięcej do powiedzenia ,najbardziej krytykują,słowem chcą uchodzić za najmądrzejszych. Ale czy ktoś zechce ich słuchać?
dzeku / 213.216.65.* / 2006-08-10 17:08
Byłem radnym pod koniec lat 80-tych w jednym z większych miast w Polsce ( bezpartyjnym ). Dieta za posiedzeniue wynosiła tyle, że starczyło na skoromny posiłek w bufecie. Podkreślam, że w bufecie, bo w restauracji starczyłoby najwyżej na jakąś setę przy barze. Płacone było tylko za obecności i obecność była duża ale chyba nie ze względu na marną kasę-może z poczucia obowiązku ? Także mieliśmy dyżury, spotkania, interwencje itp i nie dostawaliśmy za to dodtakowych pieniędzy. Mnie nie jest żal tamtych czasów, bo i w tamtych czasach żyłem w miarę swobodnie i w tych też daję sobie radę. W luksusy nie opływałem i nie opływam, ale nie bieduję i p****** mi nie grozi jak wielu dzisiejszym politykom i krezusom. Żal mi trochę tylko zwykłych prostych ludzi, którzy uwierzyli, że jak się obali komunę, to będzie jak w RFN lub USA. Ta rzesza naiwnych robotników, którzy obalili faktycznie komunę może teraz co najwyżej obalić falszkę jak na nią zarobi lub coś tam wygrzebie w śmieciach. Dawni tzw opozycyjni działacze teraz weszli w buty władzy i pod względem treści różnią się nawet na gorsze od swoich realsocjalistycznych poprzedników.
DA / 195.225.71.* / 2006-08-10 16:01
Wy ich wybraliście, więc powinniście w gminach kontrolować zarówno ich działalnośc jak i otrzymywane za ich pracę wynagrodzenie. Sami radni pensji sobie nie zechcą obcinać.
!!!!!!! / 80.53.150.* / 2006-08-10 19:57
Tylko że wyborcy nie mają wpływu na uposażenie polityków, i to na każdym szczeblu. A pieniędzy na wały nie ma!!!
ab / 195.238.245.* / 2006-08-10 10:20
.....w zasadzie nauczyciele też mają wakacje, w zasadzie też nie pracują i też dostają pieniądze....i jakoś nie robi się z tego wielkiego "haloo"
vic / 83.21.52.* / 2006-08-10 11:10
masz rację ab. nauczycielom należy płacic za godziny przepracowane w szkole = przeprowadzone lekcje. I juz mamy oszczędność dla MEN . ;-))
Felek / 195.238.245.* / 2006-08-10 11:04
Właśnie jak się idzie na urlop to też się kasę dostaje
iwan / 83.8.18.* / 2006-08-10 18:35
ale nie taką kasę!!!
szymon_g / 2006-08-10 14:27 / Bywalec forum
A kto normalny ma 2 miesiące urlopu w roku? Pracownik może mieć najwyżej miesiąc.
Felek / 195.238.245.* / 2006-08-10 14:45
To co Radny to nie jest normalnym człowieka
Felek / 195.238.245.* / 2006-08-10 14:46
sorki oczywiście człowiekiem
1-szy obserwator / 212.244.73.* / 2006-08-10 12:12
Oczywiście! Tyle, że funkcja radnej /-ego NIE JEST pracą etatową. Tym bardziej jest to naganne, o ile radna /-y nie wziął bezpłatnego urlopu na czas swojej kadencji.

Osobiście płaciłbym wyłącznie za efektywną pracę radnej /-ego a nie ryczałtem za fikcyjną gotowość.

Najnowsze wpisy