Pewien Polak wymyślił coś co ulecza bardzo groźne choroby jak niedoczynność tarczycy, otyłość, rewelacyjnie goi wszelkie rany, wrzody wewnętrzne i zewnętrzne, odleżyny, torbiele, złamania. Niestety w żaden sposób nie może uzyskać pieniędzy na dalsze badania produktu. Głównie zależy mu na tym aby potwierdzić, że zapobiega to coś przerzutom nowotworów do kości i czy zapobiega rozwojowi raka bo ludzie to stosujący donoszą mu o zaskakujących wynikach badań, np. o zniknięciu nowotworu. Chodzi o koszulkę biomagnetyczną i wkładki. Prawdopodobnie jakby dano pieniądze na badania tego czegoś i ludzie by się o nich dowiedzieli to ktoś by stracił. No i oto taką mamy wolność i chęć do poprawy zdrowia Polaków. Więcej informacji pod linkiem http://vrota.pl/2012/02/koszulka-biomagnetyczna-bioexpand%e2%80%93-dziala-jak-biozasilacz/ Po produkt tego Pana przyjeżdżają lekarze, profesorowie ale żaden nie chce się do tego przyznać, nie mówiąc już o tym, że nie ma mowy o pomocy w uzyskaniu dotacji na badania, wszyscy się boją bo to rynek, gdzie rządzą wielkie pieniądze.