absolutnie zdegustowany
/ 217.196.232.* / 2010-10-22 12:25
Co za porazka lingwistyczna. Klasyczna glupota salonowa - uzywanie slow, ktorych znaczenia Kamilu nie znasz. a wiec:
sentyment - uczucie sympatii i przywiązania do kogoś lub czegoś
http://sjp.pwn.pl/szukaj/sentyment
wiec jak moze byc negatywny sentyment... ?!
to samo z ilorazem deficytu budzetowego... w sumie niby racja. na codzien do pracy ja jezdze wehikulem. tez mozna to tak nazwac...
a jak bylem na wakacjach, to fiordy mi z reki jadly...