Forum TechnologieIT i Telekomunikacja

Raport o rynku GPS w Polsce

Raport o rynku GPS w Polsce

Money.pl / 2008-01-29 11:40
Komentarze do wiadomości: Raport o rynku GPS w Polsce.
Wyświetlaj:
2008 / 2008-02-03 07:37 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
telefonu komorkowego ze wszystkimi pobocznymi funkcjami.
Takim wlasnie urzadzeniem jest nowy Mio DigiWalker A702.
Ma wlasnie tez GPS,aparat 3,2 Mpx,radio,telewizje,WiFi,Winows Mobile,excel,Office i ogromna pamiec do 8 GB na microSD
money_fan / 195.20.110.* / 2008-01-29 18:25
bardzo lubię Wasz portal, ale od "raportu" na jakiś temat (tym razem rynku GPS) spodziewałem sie nieco więcej, szkoda ze temat tak płytko zgłębiony, o mapach (ich szegółowości) i wielu innych elementach o których wspominają komentarze nie ma ani słowa w "raporcie", a o automapie ani słowa - a jeżeli mówimy o Polsce to chyba jest the best rozwiązanie/
Bilunia / 83.20.8.* / 2008-01-29 14:08
Jeżeli jest prawdą, że urżądzenia PND pokonały w sprzedaży palmtopy, to by oznaczało, że głównymi nabywcami urządzeń nawigacyjnych są neotycy i blondynki.
Większość popularnych urządzeń PND nie tylko nie posiada możliwości ingerencji w sposób wyznaczenia trasy (poza dodaniem jednego punktu przelotowego), Kto z poznania do Katowic pojedzie przez Łódź - bo tak mu wyznaczyła nawigacja. PDA z Automapą daje nieograniczone możliwości:
1- możliwość wyznaczenia trasy w dowolny sposób zarówno w trybie automatycznym, uwzględniającym preferencje, jak i poprzez dodanie dowolnej ilości punktów przelotowych
2- możliwość wcześniejszego zaplanowania najczęściej wykonywanych tras, zapisenia ich w pamięci i możliwości wykorzystania w dowolnym momencie - bez konieczności planowania trasy każdorazowo, nawet po nieopatrznym wyłączeniu urządzenia na postoju.
3- możliwość skorzystania z map dowolnego producenta, nie będąc zmuszonym do korzystania wyłącznie z map producenta sprzętu.
Nie wspomnę już o dokładności map w w/w przez autora urządzeniach, które nadają się do wszystkiego, tylko nie do jazdy po Polsce. Co z tego, że producenci map podają, że mapa zawiera 2 mln punktów adresowych, skoro po wstukaniu adresu wyświetlona lokalizasja odbiega od realnej o 300 m (MapaMap v4), a pokrycie dróg jest na poziomie 50 % (TomTom v6.75).
Nie będę już wymieniał takich szczegółów, jak BT, IrDa, Wi-Fi, czy Windows Mobile w które jest wyposażony każdy PDA od 1000 zł.
Podsumowując - do nawigacji tylko PDA z Automapą
rewer / 83.12.134.* / 2008-01-29 17:18
Bzdura!!! Zgadzam się z ekspertem; palmtop to ani komputer, ani nawigacja. Mam FUJITSU-SIEMENS LOOX N 560 z Automapą, ale chcąc wyjechać do Austrii musiałem posilić się mapą tomtoma. Niedawno kupiłem Tomtom XL i to jest to. Bilunia również podaje za przykład mapę Polski z lata 07. W tym czasie już jest 7.10, a pokrycie to ok. 70%. Jeszcze kilka miesięcy, a będzie 99%. Oczywiście chodzi o Polskę i Europę Wschodnią, bo Zachodnia jest perfekcyjna. Jeśli masz tomtoma, to przeczytaj jego instrukcję, a będziesz wiedziała (ał) jak wyznaczyć więcej punktów posrednich.
Bilunia / 83.20.8.* / 2008-01-30 00:02
Kto pisał o braku wyznaczania w TomTom z punktami pośrednimi ??? Tylko zapomniałeś dodać, że na każdym PDA można to zrobić, a na urządzeniach PND, tylko tych z górnej półki.
Co do map, to porównałem AM 4.1.2 i TT v6.75 - są to mapy z końca zeszłego roku. Tom Tom v7 wyszedł na przełomie listopada / grudnia 2007, a do tej pory nie ma wersji na PDA. Natomiast co do pokrycia, to mówiąc o 70% pokryciu w najnowszym TT, należy myśleć o pokryciu dróg, a nie teleadresowym - jak można jeździć po Polsce wg. najnowszej mapy TT, na której brakuje 30% dróg???
Natomiast jeśli chodzi o możliwość podróżowania po Europie, to chyba celowo minąłeś się z prawdą, gdyż AM występuje w wersji Polska, lub Europa, przy czym Europa zawiera Polskę ze wszystkimi szczegółami. Na "Europie" można podróżować od Chorwacji, po najdalsze zakątki Hiszpanii, Finlandii itd. Polecam stronę producenta.
shrimp / 89.228.148.* / 2008-01-29 22:31
W Polsce używam automapy (4.5.3). Na zachodzie IGO - KOmbinacja sprawdziłą się w 100%. Próbowałem tomtoma, navigon i destinator - porażka. Szczególnie w Polsce. Nie wiem skąd ten zachwyt - tomtom ma nawet paskudne kolory... Zdecydowanie polecam PDA - zawsze można sobie zmienic oprogramowanie...
Ajrisz / 86.146.173.* / 2008-01-29 21:25
Tomtom myli sie na zjezdzie nr 7 pod Belfastem na Autostradzie M1 pokazujac wyjazd ktorego nie ma na jednym z najwiekszych skrzyzowan z A1 do Dublina, a jak mi spadl od szyby i sie wylaczyl to musialem go programowac od nowa .Piszesz bzdury o perfekcji Tomtoma w Europie zachodniej .Popieram palmtopy.
ekspert / 80.52.195.* / 2008-01-29 16:20
Jeżeli internauta o nick’u Bilunia uważa że: „głównymi nabywcami urządzeń
nawigacyjnych są neotycy i blondynki” – to znaczy ze kompletnie nie zna się na rynku nawigacyjnym.

Urządzenia dedykowane tylko do nawigacji (PND) wygrywają na rynku z urządzeniami PDA z kilku powodów:

- głównie dlatego, że są to produkty READY TO GO czyli kupując produkt PND, oprogramowanie do nawigacji jest już na nim zainstalowane i po wyjęciu urządzenia z pudełka można od razu rozpocząć korzystanie z zestawu, a nie tak jak w przypadku PDA – czeka nas żmudny proces instalacji, a wpierw połączenie urządzenia z domowym PC.

- kolejna sprawą jest fakt ze urządzenie PDA są wyposażone w dość niestabilny system operacyjny (Windows Mobile), co powoduje, co jakiś czas zawieszanie się urządzenia i problemy z obsługa aplikacji nawigacyjnej.

- dodatkowym argumentem jest wielkość ekranu, która w przypadku najnowszych urządzeń PND jest znacznie większa 4,3 cala w stosunku, do PDA ( 3,5 cala).
- urządzenie PND w większości posiadają wbudowane „dyski twarde” 2,3,4 GB, na których wgrane są mapy i nie potrzeba dokupować specjalnie kart pamięci jak to jest w przypadku urządzeń PDA.

- 100% urządzeń PND ma wbudowaną antenę GPS, urządzenia PDA z wbudowanym GPS’em to tylko wybrane modele, czyli GPS trzeba dokupić i poza faktem wydania dodatkowych pieniędzy dostajemy do ręki kolejny element zestawu, który trzeba gdzieś upchnąć na desce rozdzielczej w samochodzie.

Jest jeszcze wiele innych drobnych powodów, dla których na całym świecie urządzenia PND wygrały z PDA. Dlatego wszystkim zastanawiającym się nad zakupem urządzenia do nawigacji polecam PND. Jeżeli natomiast miałbym coś powiedzieć o oprogramowaniu AutoMapa o którym „Bilunia” tak pochlebnie się wyrażał to proponuję prześledzić kilka postów na forum popularnego portalu PDAclub.pl szczególnie w zakładce poświeconej produktowi AutoMapa, a każdy osobiście przekona się ile skarg i problemów zgłaszają użytkownicy tego produktu do producenta.
Bilunia / 83.20.8.* / 2008-01-30 00:29
Nie rozumiem, dlaczego podpisujesz się jako eksoert, skoro z każdego Twojego słowa wynika, że jesteś połączeniem neptyka z blondynką.
Wejść do sklepu, kupić nawigację, przykleić do szyby i ruszyć w kierunku Portugalii - tak jest tylko w reklamach.
ad2. Mam PDA Asus A639 z Windows Mobile i nie wiem co to niestabilny system. No chyba, że ktoś go karmi lewymi programami zapożyczonymi z internetu.
ad4. Co do wbudowanych dysków twardych w większości urządzeń PND, to tu już świadomie mijasz się z prawdą. Wbudowane dyski możesz spotkać w naprawdę nielicznych, najnowszych PND i to tych z górnej półki cenowej. Natomiast do PDA wkładasz 4 GB kartę za 120 zł (są i 32 GB).
ad5. Jeżeli chodzi o moduł GPS, to znowu wyszła z ciebie blondynka. Kupując PDA w granicach od 1000 zł, trzeba się bardzo starać, by nie miał wbudowanego modułu GPS.
O czym warto jeszcze pamiętać. Testując mój PDA Asus A639, korzystałem z nawigacji 6 godzin (nie korzystając z zewnętrznego zasilania) i pozostało mi jeszcze 50% naładowania akumulatora - dokonaj tego na PND.
A tak wogóle, to napisałeś tyle bzdur i nieprawdy, że nie mogę zrozumieć jaki miałeś w tym cel.
Niektórzy, jak kupią badziewie, to celowo polecają je innym - by przypadkiem nie mieli czegoś lepszego. Pozdrawiam i nie będę już reagował na Twoje riposty - czytelnicy dostali już dość informacji.
Bilunia / 83.20.37.* / 2008-01-30 02:15
Zapomniałem jeszcze o jednym drobnym niuansie.
Ciekawe co zrobią użytkownicy PND TomTom, którzy kupili urządzenia jakiś czas temu, a będą chcieli zainstalować nową mapę v7 ?????????
Przecież nowa mapa nie będzie chodziła na sofcie nawet swojej poprzedniczki v6.
Użytkownicy PDA, zainstalują soft z mapą z płytki i po sprawie. Natomiast neptycy i blondynki jeżdżący na PND, będą jeździli na starych mapach, albo pognają do sklepu kupić nowe urządzenie z nową mapą. No chyba, że blondynka potrafi sobie zmienić oprogramowanie w PND.
Wracając do dokładności map TT, to nie można pominąć faktu, że na mapach z końca zeszłego roku v6.75 dzielnice Poznania trochę oddalone od centrum, wyglądają jak orne pola - w bazie teleadresowej nie ma bloków, które wybudowano w 1980 roku. Natomiast mówiąc o częstych aktualizacjach nie sposób przemilczeć faktu, że obwodnica Piły istniejąca od ..... od kiedy pamiętam, została naniesiona dopiero w opisywanej wersji 6.75
totu / 83.24.160.* / 2008-01-29 17:19
Szanowny expercie. Nie wygladasz mi na blondynke..., ale blondyna. Przewaga PDA jest porażająca. Wlasciciel PND jest ograniczony do posiadanej mapy. Wiadomo z siła nawigacji jest program, nie urzadzenie. W PDA jesli Ci cos nie odpowiada, instalujesz pogram konkurencji. Pojawila sie nowa wersja, instalujesz program. A w razie potrzeby korzystasz z szeregu innych aplikacji.
PND to iestety tlko to co masz i nic wiecej. Kupiles, jestes na nich skazany.
Na swiecie przewazaja PND to przewazaja tez blondyni i blondynki. Co innego jesli urzadzenie jest wbudowane w kokpit auta. Wtedy odpada problem noszenia i instalowania. Ale jesli ma to byc urzadzenie montowane, jak dla mnie PDA to jedyne rozsadne rozwiazanie.
shrimp / 89.228.148.* / 2008-01-29 22:37
Zgadzam się TOTU w 100%. Moge tylko dodac, ze uzywam jeszcze synchronizacji outlooka i kalendarza - dziala rewelacyjnie i jak ulatwia zycie:). Niech to zrobia z PND...
Bilunia / 83.20.8.* / 2008-01-29 14:15
Oczywiście wkradła się "literówka" - nie neotycy, a neptycy.
St. / 83.14.253.* / 2008-01-29 11:40
Czy ktoś zna może jakiś portal informacyjny, który nie stosuje tych idiotycznych reklam na starcie?
big ben / 77.253.241.* / 2008-02-09 17:11
Podsumowując najlepszy zestaw do jeżdzenia po polsce i europie to Automapa i nokia 330. Poręczność i prostota uzrądzenia "ready to go" + wbudowany gps+ ekran dotykowy. No i działa na nim Automapa....której jak wszyscy wiemy tomtomy i inne wunalazki typu Avmap czy MapMap do pięt nie dorastają. A cena za komplet to 1200zł brutto
Bilunia / 83.20.8.* / 2008-01-29 15:18
Jeżeli wyłączysz w przeglądarce wyskakujące okienka, będzie Ci lżej.
Dlaczego zawsze mamy pretensje do innych - wystarczy trochę pokumać.
Marek..... / 83.9.61.* / 2008-01-30 22:49
Sam korzystam z PDA najpierw miałem Acera teraz mam Asusa mam mapy TomTom z których korzystam na zachodzie i sa praktycznie bezproblemowe W Polsce korzystam z AM bije cała konkurencje jeśli chodzi o bazę teleadresową i pokrycie kraju ale zdaża jej się zawiesić czasem , odnośnie popularności PND jest bardzo proste wytlumaczenie PDA przyzwoitej klasy to 1000-1200 zł + AM ok 300 zł + opcjonalnie TT 300zł tymczasem kowalski może kupić PND w Media za 600 zł i to je prawdopodobnie za namową sprzedawcy wybierze, gdybym nie widział w praktyce jak te urządzenia działają ,jaką mają jakość map już o ograniczoności tego urządzenia nie będę dublował przedmówców to też pewnei kupił bym Mio z gazetki
Bilunia / 83.20.16.* / 2008-01-31 00:25
Co do zawieszania AM:
- w ustawieniach - Inne - zwiększ zakres pamięci na dane mapy i na punkty użytkownika. Będzie OK
Pewnie władowałeś w bazę POI wszystko, co było pod ręką.

Najnowsze wpisy