Gminy będą wysyłały je do spalarni, które mają powstać we wszystkich regionach.
Może i mają, ale bardzo długo nie powstaną. Ile lat rwało przekonanie Polaków do energetyki jądrowej ? A i tak, gdy dojdzie do konkretów czyli ostatecznej lokalizacji -protesty odżyją. To samo będzie ze 'spalarniami'. Jakoś naszych zastrzeżeń nie budzą dzikie wysypiska i palenie śmieci w piecach domowych.