Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Rostowski: Kaczyńskiemu pomyliły się interpretacje podatkowe

Rostowski: Kaczyńskiemu pomyliły się interpretacje podatkowe

Wyświetlaj:
sarmacki wernyhora / 83.7.61.* / 2011-09-25 08:53
Banda matołów, która nie ma pojęcia o zarządzaniu, będzie rządzić jak każdy matoł - przy pomocy tajnych służb zwalczających spiski, które sprawiają, że rzeczywistość jest inna niż chciałby matoł. Tak rządził Kaczyński z Ziobrą, tak rządził też Miller - intelektualista na miarę Kaczyńskiego.
mądry POLAK przed szkodą / 195.117.68.* / 2011-09-24 21:28
tak trzymać PANI GILOWSKA już była
sisley / 213.77.28.* / 2011-09-12 15:16
Interpretacje indywidualne są wiążące tylko w indywidualnej sprawie i bardzo często ten sam stan faktyczny jest różnie interpretowany. To powoduje zdezorientowanie i zmusza do występowanie o kolejne interpretacje. Rostowski się myli mówiąc ze są bezpłatne; podatnik nie jest w stanie sam przygotować wniosku, dlatego musi płacić doradcom a samo złożenie wniosku do Ministerstwa Finansów podlega opłacie. To ma być osiągnięcie. TO ISTNA DŻUNGLA. Jakie są koszty społeczne funkcjonowania takiego systemu-trzeba opłacać urzędników a w przypadku sporu sędziów WSA i NSA.

Rostowski nie mówi prawdy tylko ukrywa bajzel i próbuje ośmieszyć opozycję. W tym bajzlu pomylić pojęcia czy ilości interpretacji jest bardzo łatwo.
skorpion5 / 79.186.3.* / 2011-09-12 06:20
Wyjazd do Londynu miał cel promowania siebie i PO. Liczb ludzie nie zweryfikują. A jak była przygotowana wizyta?

Rostowski w Londynie. Pobicie, zrzucenie ze schodów, napad, Policja.
Niezalezny Publicysta (bloger) udal sie dzis na OTWARTE spotkanie w Londynie z Ministrem Finansów Rzeczpospolitej Polskiej. Spotkanie odbylo sie w POLSKIM (sic) Osrodku Spoleczno KULTURALNYM (sic) !
Pytanie udalo mu sie zadac. W imieniu Ministra Finansów Rzeczpospolitej Polskiej odpowiedzieli na zadane pytanie wynajeci specjalnie do tego fachowcy.
http://blogmedia24.pl/node/51714
sisley / 213.77.28.* / 2011-09-12 15:31
To cały Rostowski, urządza pokazówkę i próbuje ośmieszyć opozycję. sam nie ma pojęcia jak system podatkowy w Polsce funkcjonuje. Taki człowiek nie jest w stanie niczego mądrego zrobić.
T. / 81.190.72.* / 2011-09-11 23:39

- Ogólnych interpretacji prawa podatkowego jest 25 sztuk,


Ogólnych p. Rostowski ???
Tzn, jakich ?
Dlaczego przepisy są tak niezrozumiałe , że obywatele nagminnie zwracają się o interpretacje ?
A co ciekawe , interpretacje często bywają rozbieżne ! ! !
Interpretacje też kosztują . Do niedawna każda kosztowała bodajże około 85 zł . Obecnie 30 zł.


Przepisy podatkowe są w Polsce wielokrotnie zmieniane, w Polsce jest 200 tysięcy interpretacji i przybywa ich rocznie około 30 tys. To oznacza, że mamy do czynienia z sytuacją, w której podatki nakładane są arbitralnie.


A teraz : 200 tys. interpretacji razy 30 zł. równa się ... 6mln.zł.
To ile kasy wpada do budżetu tylko dlatego , że obywatele nie mogą zrozumieć przepisów ???
Kręci się interes ? Ano kreci .
Zróbmy bardziej skomplikowane przepisy podatkowe ,zwłaszcza dot. podatku VAT. Wtedy dopiero pieniądze za interpretacje będą płynęły do nas jak Wisła podczas powodzi .
sisley / 213.77.28.* / 2011-09-12 15:32
Wniosek o interpretację kosztuje bardzo słono. Robią to doradcy podatkowi za grubą kasę.
Max2 / 87.99.117.* / 2011-09-11 20:35
O wiele istotniejsze jest pytanie - co się pomyliło magistrowi Vincentowi Roztrwońskiemu, że w tak krótkim czasie zdemolował polski budżet? No chyba, że się nic nie pomyliło i jest to jedynie efekt skrajnego analfabetyzmu ekonomicznego.
door / 83.12.255.* / 2011-09-11 20:13
Minister Rostowski mydli podatnikom oczy
Wczoraj na XXI Forum Ekonomicznym w Krynicy Jarosław Kaczyński przedstawił program uproszczenia systemu podatkowego. Niedługo później minister Rostowski zaatakował prezesa PiS, zarzucając mu podatkową ignorancję. Różnica zdań dotyczyła ważnej dla podatników kwestii – mianowicie tego czy interpretacje podatkowe są instrumentem ujednolicania prawa czy raczej arbitralnego jego stosowania.

Prezentując program podatkowy prezes PiS powiedział: „przepisy podatkowe są w Polsce wielokrotnie zmieniane, w Polsce jest 200 tysięcy interpretacji i przybywa ich rocznie około 30 tys. - To oznacza, że mamy do czynienia z sytuacją, w której podatki nakładane są arbitralnie”[1].

Nie trzeba było długo czekać na ripostę ministra finansów, który na swoim profilu na Facebook’u napisał:

„Jarosław Kaczyński twierdzi, że dowodem na to, że nasz system podatkowy jest bardzo skomplikowany jest fakt, że w ostatnich latach wydano 200 tys. interpretacji prawa podatkowego. Niestety nie zrozumiał, że są to interpretacje indywidualne, chroniące podatników i wydawane na ich prośbę. Na przykład, że Pan Iksiński nie będzie musiał od jakiejś transakcji zapłacić podatku (bo takie jest prawo). Interpretacji ogólnych, o których myślał Jarosław Kaczyński, jest 8 tys. RAZY mniej, czyli 25 sztuk”[2].

Polemiczny charakter Pana Ministra nakazał mu zakończenie wypowiedzi słowami: „Panie Prezesie, czy ma Pan pewność, ze Pana współpracownicy mają wystarczającą wiedzę, żeby wziąć się za upraszczanie naszego systemu podatkowego?”[3]

Warto politykom patrzeć na ręce i warto analizować ich wypowiedzi. Kto miał rację? Jarosław Kaczyński, twierdząc, że 200 tysięcy interpretacji podatkowych to porażka polskiego systemu podatkowego, dowód na jego skomplikowanie oraz arbitralność stosowania prawa względem podatników, czy też Pan Minister, który uważa, że 200 tysięcy interpretacji to zwycięstwo Ministerstwa Finansów oraz dowód na przyjazność polskiego systemu podatkowego?
sisley / 213.77.28.* / 2011-09-12 15:37
I to jest problem. Dla PO im więcej ustaw czy interpretacji tym większy powód do dumy. Dla podatnika to horror. Ci ludzie rżną z nas głupków.
door / 83.12.255.* / 2011-09-11 20:14
Po co interpretacje?

Zacznijmy od rozważenia celu wprowadzenia instytucji „interpretacji podatkowej”[4]. Zgodnie z art. 14a Ordynacji podatkowej „Minister właściwy do spraw finansów publicznych dąży do zapewnienia jednolitego stosowania prawa podatkowego przez organy podatkowe oraz organy kontroli skarbowej, dokonując w szczególności jego interpretacji, przy uwzględnieniu orzecznictwa sądów oraz Trybunału Konstytucyjnego lub Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (interpretacje ogólne)”.

Cel ten, realizowany jest poprzez wydawanie tzw. interpretacji indywidualnych (na wniosek zainteresowanego podatnika i dotyczących tylko jego stanu faktycznego) oraz interpretacji ogólnych (wydawanych z urzędu i dotyczących sytuacji wszystkich podatników, u których zaistniał określony stan faktyczny).

Pierwotnym powodem wprowadzenia instytucji interpretacji podatkowej była konstatacja, że prawo podatkowe w Polsce może być niejasne dla przedsiębiorcy oraz podlega na tyle częstym zmianom, że bezpieczeństwo obrotu oraz bezpieczeństwo prawno-finansowe podatników wymaga dodatkowego zabezpieczenia. Podatnik, który otrzymał interpretację przepisów prawa podatkowego i zastosował się do jej dyrektyw, jest chroniony przed – upraszczając nieco – naliczeniem zobowiązania podatkowego oraz odsetek, jak również przed sankcjami karnymi skarbowymi. Interpretacje miały zapewnić, że przykładowo Urząd Skarbowy w Koszalinie oraz Urząd Skarbowy w Tarnobrzegu będą tak samo traktowały identyczny stan faktyczny zaistniały u dwóch różnych podatników.

Rozważając cel wprowadzenia omawianej instytucji, dojść można do wniosku, że ustawodawca, mając świadomość niedoskonałości i skomplikowania prawa podatkowego, doraźnych jego zmian, arbitralnego stosowania prawa podatkowego przez różne organy podatkowe, wprowadził – niejako środek zastępczy – interpretację podatkową.

Warto zauważyć, że ten środek zastępczy faktycznie zwolnił Ministerstwo Finansów – jako projektodawcę, oraz Parlament – jako ustawodawcę, z tworzenia dobrego, jasnego i trwałego prawa podatkowego, którego nie trzeba by było dodatkowo interpretować. Dowodem na ten stan rzeczy jest liczba wydanych interpretacji.

Każdego roku, Ministerstwo Finansów wydaje ok. 30 tysięcy interpretacji w trzydziestu tysiącach indywidualnych spraw podatkowych. Oznacza to, że podatnicy nie potrafią odczytać przepisu prawnego oraz boją się zastosować ten przepis bez uprzedniej interpretacji podatkowej. Innymi słowy, nie przepis prawa decyduje o opodatkowaniu, a urzędnik wydający interpretacje podatkową. Zwiększająca się liczba interpretacji dowodzi zaś, że system podatkowy nie jest upraszczany, a wręcz przeciwnie, podatnicy coraz częściej gubią się w gąszczu przepisów podatkowych.

Mając na względzie powyższe, tj. powód, sposób oraz cel utworzenia instytucji interpretacji podatkowej, warto zastanowić się, czy instytucja ta rzeczywiście chroni podatnika i zapewnia jednolite stosowanie prawa podatkowego. Innymi słowy, odpowiedzieć na pytanie, czy interpretacja podatkowa jest wydawana w sposób zgodny z prawem, czy też – cytując słowa Prezesa PiS – w sposób arbitralny?
door / 83.12.255.* / 2011-09-11 20:15
Aby tego dokonać warto przeprowadzić trzy testy:

1) Test na jednolitość wydawanych interpretacji przez różne organy podatkowe,

2) Test na jednolitość wydawanych interpretacji przez jeden organ podatkowy,

3) Test na zgodność wydawanych interpretacji z prawem (liczba orzeczeń sądów administracyjnych uchylających interpretacje wydane przez Ministra Finansów)



Test 1: Sprzeczności w interpretacjach wydawanych przez różne organy podatkowe

Formalnie interpretacje wydaje Minister Finansów. Ze względu jednak na dużą ilość spraw, urząd obsługujący Ministra ds. Finansów Publicznych nie byłby w stanie zająć się wydawaniem interpretacji, dlatego też Minister Finansów wydał delegację dla niektórych dyrektorów izb skarbowych do wydawania w jego imieniu przedmiotowych interpretacji. W chwili obecnej interpretacje indywidualne wydaje 5 Dyrektorów Izb Skarbowych (Warszawa, Bydgoszcz, Katowice, Łódź, Poznań)[5].

Warto sprawdzić, czy organy te wydają interpretacje w sposób jednolity.

Stan faktyczny przedstawiony przez dwóch podatników był identyczny. W transakcji brały udział trzy spółki (spółka A była właścicielem spółki B, spółka B była właścicielem spółki C). Pytanie podatników brzmiało, czy odsetki od pożyczki udzielonej przez spółkę A do spółki C będą stanowiły koszt uzyskania przychodu dla spółki C.

Odpowiedź Izby Skarbowej w Bydgoszczy[6]

Odsetki należne i zapłacone od pożyczki udzielonej przez spółkę A w całości stanowić będą koszt uzyskania przychodów spółki C.

Odpowiedź Izby Skarbowej w Warszawie[7]

Skoro spółka A jest 100% udziałowcem spółki B, a spółka B jest 100% udziałowcem spółki C, to spółka A pośrednio jest 100% udziałowcem spółki C. Oznacza to, iż w takiej sytuacji odsetki wypłacane przez spółkę C do spółki A nie będą kosztem uzyskania przychodu.

Oczywiście takich przypadków jest więcej[8], a tylko na potrzeby tego tekstu ograniczamy się do wskazania jednostkowych przypadków.
door / 83.12.255.* / 2011-09-11 20:15
Test 2: Sprzeczności w interpretacjach wydawanych przez jeden organ podatkowy

Powyższy przykład dotyczy interpretacji wydawanych przez dwa organy podatkowe. Warto sprawdzić, czy interpretacje wydane przez ten sam organ podatkowy „zapewniają jednolitość stosowania przepisów podatkowych”.

W tym zakresie warto odwołać się do interpretacji wydawanych przez warszawską izbę skarbową w zakresie premii pieniężnych. W niektórych interpretacjach[9] Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie twierdził, iż wypłata takich premii pieniężnych nie generuje żadnych skutków podatkowych w VAT, bowiem nie podlega opodatkowaniu tym podatkiem. Ponadto, taką premię należy udokumentować za pomocą noty księgowej. W innych natomiast interpretacjach ten sam organ podatkowy twierdził, iż premia pieniężna w swojej istocie ekonomicznej jest rabatem i - jako taka - podlega opodatkowaniu VAT, zaś winna być dokumentowana fakturą korygującą[10].

Nie jest celem tego tekstu rozstrzygać co do poprawności zaprezentowanych stanowisk. Jednak, nie trzeba posiadać specjalistycznej wiedzy podatkowej, aby zauważyć, że tak różne rozstrzygnięcia w tej samej sprawie generują różne – co do wielkości i rodzaju – obciążenia podatkowe dla podatników dokonujących dokładnie tej samej czynności czy też znajdujących się w tym samym stanie faktycznym. Ten podmiot, który otrzymuje korzystniejszą interpretację, posiada uprzywilejowaną pozycję rynkową względem podmiotów otrzymujących niekorzystne interpretacje. A takie zjawisko stoi w sprzeczności z zasadą powszechności i równości opodatkowania.

Ponownie, dla potrzeb niniejszego tekstu przytaczamy tylko jednostkowe przykłady sprzecznych interpretacji wydawanych przez ten sam organ podatkowy, zaś takich przypadków znaleźć można więcej[11].
door / 83.12.255.* / 2011-09-11 20:16
Test 3: Orzeczenia sądowe a interpretacje Ministra Finansów

Ostatnim testem jest odniesienie się do orzecznictwa sądowego związanego z interpretacjami podatkowymi. W ramach tego testu odwołamy się do statystyk prowadzonych przez Naczelny Sąd Administracyjny[12].

W 2010 r. zgodnie z tymi statystykami, na 1 075 rozpatrzonych spraw na posiedzeniach jawnych WSA:

· Uwzględnił skargę w 558 przypadkach,

· Oddalił skargę w 482 przypadkach,

· Odrzucił skargę w 1 przypadku,

· Załatwił sprawę z inny sposób w 34 przypadkach.

Co to oznacza? Otóż, w52% rozpatrywanych spraw, sądy administracyjne uznały, że interpretacje podatkowe wydawane przez organy podatkowe są sprzeczne z obowiązującym prawem.

Podsumowanie

Cel wprowadzenia instytucji interpretacji podatkowych jest oczywiście słuszny. W teorii zwiększają one pewność obrotu gospodarczego i zabezpieczają interesy prawno-finansowe podatników. Warto jednak pamiętać, że podstawowym sposobem zabezpieczenia interesów podatników jest tworzenie trwałego, prostego i klarownego prawa podatkowego, zaś interpretacja podatkowa jest tylko środkiem dodatkowym.

Niestety w Polsce interpretacja podatkowa stała się niejako narzędziem do kreowania doraźnej polityki fiskalnej rządu. Interpretacje wydawane przez organy podatkowe są sprzeczne ze sobą (nawet w obrębie jednego organu podatkowego) oraz sprzeczne z prawem podatkowym, czego dowodem jest liczba uchylonych interpretacji przez sądy administracyjne. Tym samym, prawo podatkowe w Polsce rzeczywiście stosowane jest w sposób arbitralny poprzez wykorzystanie instrumentu jakim jest interpretacja indywidualna.

Radosław Piekarz, ekspert Fundacji Republikańskiej (pełna wersja komentarza na www.cafr.pl)
Diabeł z piekla / 83.5.87.* / 2011-09-11 19:27
Rostowski albo gówno się zna na finansach, albo jest bezczelnym chamem, który ogłupia ludzi.

Jest niemożliwym nieprzewidzenie, że jak wycofa się pieniądze z OFE, które są inwestowane na giełdzie, więc wycofa się z giełdy to nie będzie miało żadnego wpływu na gospodarkę i osłabienie się PLN. Ogólnie wiele jego rozwiązań działa na niekorzyść państwa, a na korzyść statystyk (które to w pewnym sensie są ważne).
Tak czy inaczej uważam, że ten człowiek powinien skończyć w przysłowiowym p****** za działanie na niekorzyść Polski, a przede wszystkim Polaków i żadne jego tłumaczenia i wymówki nie pomogą.
buc_pucybut / 2011-09-11 16:12 / Tysiącznik na forum
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
jjjjjjjjjj / 62.244.147.* / 2011-09-11 16:31
Nie wiele zarobił dano mu ochłapy
St.Kutno / 188.146.147.* / 2011-09-11 15:13
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
tesa1959 / 2011-09-11 15:16 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Same najwyższej wagi argumenty!!!!!
zby79 / 2011-09-11 13:33 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)

Minister Finansów na spotkaniu z Polonią w Londynie ocenił, że prezes PiS ma nieprecyzyjną wiedzę co do systemu podatkowego, skoro ogólne interpretacje prawa podatkowego mylą mu się z indywidualnymi.


Minister odniósł się do wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego w Krynicy, który - prezentując program podatkowy PiS - powiedział: Przepisy podatkowe są w Polsce wielokrotnie zmieniane, w Polsce jest 200 tysięcy interpretacji i przybywa ich rocznie około 30 tys. To oznacza, że mamy do czynienia z sytuacją, w której podatki nakładane są arbitralnie.

Kaczyński mówił o interpretacjach. Gdzie w jego wypowiedzi Rostowski znalazł, że dotyczy to ogólnych?
tesa1959 / 2011-09-11 13:48 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
A no... dodał sobie:):):)
jajco / 62.244.147.* / 2011-09-11 16:30
Nie pisz kobieto , jak nie wiesz o czym mówią
zby79 / 2011-09-11 20:26 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Znajdź w cytacie Kaczyńskiego, że mówi o ogólnych.
i to by było na tyle / 83.10.115.* / 2011-09-11 13:23

Rostowski określił natomiast interpretacje wielkim osiągnięciem polskiego systemu podatkowego

Bzdura! Prawo powinno być na tyle jednoznaczne że indywidualne interpretacje byłyby nie tylko zbędne ale wręcz niemożliwe.
Niejednoznaczność prawa to pożywka dla "biurwokrakcji".
A opinie Kaczyńskiego nie maja to tego nic.
tesa1959 / 2011-09-11 13:49 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Oczywiście, masz rację.
bsf / 77.255.62.* / 2011-09-11 13:09
Mnie się wydaje , że ten pan Vincent POmylił sobie zarządzanie państwem z pasaniem krów na łące.
Bo jak wytłumaczyć tak beznadziejną sytuację finansową POLSKI POd tym "żondem" nieudaczników ?
tesa1959 / 2011-09-11 13:50 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
I co tu konstruktywnego napisałeś?
sklave / 83.2.33.* / 2011-09-11 13:08
......................................
Kombinator w Londynie urodzony tam wykształcony
Za kasjera w supermarkecie się nie nadawał
Na walizce takiej drewnianej, przez morze do Polski wyemigrował.
Profesorem został nazwany i specem od finansów mianowany

A chachary żyją
I gorzałę piją,
Z góry spoglądają,
Wszystko w nosie mają
...........................................

Takich to dziś cudaków u władzy mamy
kamikadze, szachraj, świętoszek, gawędziarz, cinkciarz - change money.
Tworzą gang niesamowity. Gang wielką siłą obdarzony
Czy przy nich lepszych czasów doczekamy?

A chachary żyją......
http://sklave.manifo.com/
tesa1959 / 2011-09-11 15:17 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Co dzisiaj piłeś?:):):):):)
odogółudoszczegółu / 74.120.15.* / 2011-09-11 12:55
jeżeli tzw. ogólnych interpretacji jest jakoby 25 szt., to można uprzejmie zapytać, a ile jest szczególnych interpretacji, czyżby 8 tys. razy więcej?
tesa1959 / 2011-09-11 15:18 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Nie do policzenia :):):)
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy