Forum Polityka, aktualnościKraj

Rosyjscy śledczy przesłuchają Polaków

Rosyjscy śledczy przesłuchają Polaków

Money.pl / 2011-04-16 21:58
Komentarze do wiadomości: Rosyjscy śledczy przesłuchają Polaków.
Wyświetlaj:
@@@ / 87.207.29.* / 2011-04-17 11:26

rosyjska prokuratura poprosiła w wysłanym w ostatnim czasie wniosku o pomoc prawną.

Moze by tak prokuratura rosyjska odpowiedziala wczesniej na prosby polskiej prokuratury o pomoc prawna. Na odpowiedzi na te prosby czekamy juz kilka miesiecy.
Wapniak / 2011-04-17 10:44 / Tysiącznik na forum
Hmm...no to znów będzie wesoło...
ździcho / 62.244.153.* / 2011-04-17 11:04
Cały czas jest.
Ceneo / 79.191.97.* / 2011-04-17 09:44
Katyń/Smoleńsk - kto pierwszy w Polsce powie otwarcie dosyć! na: frankofil-francja-przede-wszystkim.blogspot.com
tesa1959 / 2011-04-17 22:40 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Ja też. Dość!
jt / 62.87.164.* / 2011-04-16 21:58
Ciekawe czy już PO wysłało SMS do tych świadków co mają mówić?.Jak podaje "Niezależna.pl":
"Gen. Petelicki twierdzi, że widział sms-a, który politycy Platformy Obywatelskiej mieli otrzymać tuż po katastrofie smoleńskiej. Według Petelickiego treść sms-a brzmiała:

„Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił.”
http://niezalezna.pl/9214-ostry-atak-na-gen-petelickiego-za-ujawnienie-sms
Elendir / 2011-04-16 22:26 / Łowca czarownic
Widział SMSa u wszystkich członków PO? No to się naoglądał telefonów komórkowych. I pewnie każdy właściciel telefonu z PO mu chętnie pokazał SMSa z informacją od kogo go otrzymał.
ździcho / 62.244.153.* / 2011-04-17 11:02
SMSy były dwa. Pierwszy o treści: "Podaj hasło". Otrzymali je wszyscy mieszkańcy Polski. Hasła znali tylko członkowie PO. Były to numery ich legitymacji partyjnych. Drugi SMS zawierał treść: "
„Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do
ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił.”

Petelicki podpatrzył hasło u jakiegoś pijanego posła PO. Wszystko jasne:))
JanuszPOlikot / 2011-04-16 22:17 / Tysiącznik na forum
Niemal od pierwszych chwil po katastrofie wielu "ekspertów" wskazywało, że 10 kwietnia 2010 r. załoga popełniła błąd przez sam fakt korzystania z autopilota na lotnisku bez systemu ILS. - Wszyscy mówili, że pilot nie powinien użyć przycisku "uchod", że nie powinni iść w automacie, bo ta funkcja nie działa, kiedy nie ma ILS. Chciano udowodnić, że oni źle pilotowali, że użyli niewłaściwego przycisku w niewłaściwej konfiguracji lotniska. Jak wiemy, eksperyment Komisji potwierdził, że jednak na Siewiernym "uchod" powinien zadziałać i załoga miała prawo go użyć. Zresztą takie były sugestie Rosjan. Bywaliśmy u Rosjan na wielu rozmowach, to nie wzięło się z powietrza, dostawaliśmy takie wskazówki - ocenia pilot. Jego zdaniem, załoga pilotująca w trudnych warunkach atmosferycznych wykorzystywała automat, ponieważ umożliwia on utrzymanie mniejszego odchylenia samolotu od kierunku drogi startowej i nie powoduje zbędnych przechyleń maszyny. Jest to ważne, szczególnie przy tak trudnym podejściu, jakie było w Smoleńsku. Jak zaznaczył nasz rozmówca, nie wszystkie procedury zapisane są w instrukcjach, które powstały w latach 80. i nie były modyfikowane. Przez ten czas praktyka, szczególnie Rosjan, wykazywała, iż na samolotach Tu-154M można bezpiecznie wykonywać szereg manewrów przemilczanych w instrukcji. - Dostawaliśmy od Rosjan różne informacje, nawet podczas sesji treningowych na symulatorach, które później stosowaliśmy. Bo co innego instrukcje, które są z lat 80., a co innego ich doświadczenie - podkreśla nasz rozmówca.

Najnowsze wpisy