keyser soze
/ 83.144.65.* / 2006-10-21 08:42
No cóż... Jak się wkładało paluchy w drzwi, to w końcu musiało przyciąć. Powinni jeszcze doklepać tej starej lampucerze grzebanie (czyt. fałaszowanie) w wiadomej ustawie i wedle mnie mogłaby nie wyjśc z p****** do końca swoich żałosnych, komuszych dni