T.
/ 81.190.63.* / 2015-01-22 11:58
Podobno w Polsce jest wolność wypowiadania się ... ,zaś w określeniu "obsesja antyniemiecka" nie widzę nic obraźliwego.
Natomiast kwestia sporna powstaje w chwili ,gdy dotyczy to osób z pierwszych stron gazet. Wówczas nawet słowa pochwały i uznania mogą dla takiego powoda jak i dla sądu stać się słowami obraźliwymi.
Oczywiście ,przeciętny Kowalski nie ma żadnych szans na wszczęcie podobnego procesu sadowego.