Forum Polityka, aktualnościGospodarka

SLD chce utworzenia kas oszczędnościowo-budowlanych

SLD chce utworzenia kas oszczędnościowo-budowlanych

Wyświetlaj:
Tyrion Lannister / 80.53.216.* / 2013-06-12 15:26
kiedy idioci zasiadający w tym kurniku na wiejskiej zrozumieją że im mniej państwa w rozdawaniu i wydawaniu pieniędzy tym lepiej są one zagospodarowane? zapewne nigdy bo przecież jak mogliby pozwolić na to, że pieniądze będą krążyć a oni nie będą mogli połozyc na nich swoich lepkich poselskich łap
jakotakoliczy / 87.207.55.* / 2013-06-12 15:03
ile wspaniałomyślne SLD dołoży ze składek swoich członków???
menda2 / 83.5.171.* / 2013-06-12 14:39
Kawiorowa lewica jak zwykle kombinuje jak wepchnąć ludzi w łapska lichwiarzy. Zamiast reform i obniżki haraczy jakimi obłożona jest praca lepiej przecież grać dobrego wujka, który rozdaje kasę. Jakby praca nie była traktowana przez państwo jak towar luksusowy (kilkadziesiąt procent haraczu!) to ludzie nie musieliby tyrać na czarno i poradziliby sobie bez pomocy dobrych wujków z LSD, bo mając umowę mieliby zdolność kredytową.

Poza tym można przecież obniżyć haracze na budownictwo, sporządzić w końcu plany zagospodarowania przestrzennego itd. - po to żeby nieruchomości były tańsze i dostępne dla ludzi. Eeee nie to przecież za trudne.

Swoją drogą kryzys w USA wyniknął właśnie z tego typu durnych pomysłów - wpychania ludzi bez zdolności kredytowej w łapska lichwiarzy. Radzę poczytać o Fannie Mae i Freddie Mac. Widać debile z LSD nie wyciągają wniosków nawet z najnowszej historii - są tacy durni albo na pasku lichwiarzy.

Tyle że w USA jest łatwiej wyrwać się z łap lichwiarzy - jeśli nie stać Cię na spłacanie rat to oddajesz klucze do nieruchomości bankowi i jesteś czysty bez względu na wartość nieruchomości, nawet jeśli stanowi tylko ułamek kwoty kredytu! U nas musisz oddać lichwiarzom wszystko co do grosza, nawet jeśli nieruchomość zdążyła stracić na wartości i nie wystarcza na pokrycie kwoty kredytu. W skrajnym przypadku zostajesz bez dachu nad głową i ogromnym długiem na całe życie.

Dlaczego kawiorowa lewica nie walczy o zmianę tych przepisów?

Jak zwykle tam gdzie gęby socjalistów pełne frazesów o pomaganiu najuboższym tam pewne jest, że obłowią się na tym znajomi królika, pociotki i różni geszefciarze. Kolejne Jaguary w drodze.
B_7 / 195.35.80.* / 2013-06-12 13:49
To całkiem dobry pomysł - mam do teraz taką podobnie działającą ksiązeczke mieszkaniową z bonusem przy zakupie mieszkania...
to dobra,rzecz...
.

Założenia projektu przedstawiał inny polityk SLD Wojciech Szewko. Istota pomysłu jest taka: każda osoba oszczędzająca w kasie deklaruje się, że odkłada pewną kwotę przez rok; pod koniec roku państwo dofinansowuje - daje premię - w wysokości 20 proc. Jeśli oszczędności wynoszą 10 tys. zł, to oszczędzający 2 tys. otrzymuje od państwa raz do roku. Po 2-3 latach taka osoba występuje do banku o kredyt, w wysokości wkładu i 100 proc. większy. Czyli jeśli ma 50 tys. zł wraz z dopłatą państwa, to otrzymuje kredyt 100 tys. zł - tłumaczył Szewko.

Tutaj może być niejkao problem,gdyż do kredytu trzeba mieć stałe dochody i nie rozumie kto da kredyt tzn. jaki bank zakładając brak zdolności kredytowej udzieli finansowania - obawiam się,że mieszkanie szybko przejmie bank/komornik... a klient straci mieszkanie i zostanie prawdopodobnie z długiem stanowiącym różnice w jego wartości a kosztem kredytu...
.
Lecz ogólnie temat to dalszej analizy.

Najnowsze wpisy