tępotka
/ 77.255.244.* / 2014-09-17 10:48
A jaką masz alternatywę? Niestety od dłuższego czasu można jedynie wybierać mniejsze zło. Dramat jest gdzie indziej: jedynie 19% deklaruje pójście na wybory (nie mówię o "raczej tak" - raczej może robić dużą różnicę). Przy takiej frekwencji wybory może wygrać partia z ok. 5-6% poparciem całości elektoratu.
I to ma być reprezentacja narodu? A wszystko dzięki temu, że nie chce się d..y ruszyć, bo... (i tu sobie wstaw dowolną wymówkę).
Natomiast później, te pozostałe w domach 80% rozkwitnie w komentarzach, z reguły negatywnych.
Tyle tylko że każdy, kto nie głosuje NIE MA PRAWA DO KRYTYKI, bo głosowanie - bez względu na preferencje - oznacza odpowiedzialność, bo im większa ilość głosujących, tym mniejsza przypadkowość wyboru.
I jeżeli mamy mówić o tępocie narodu, to głównie z tego powodu.