Kopeksem był zainteresowany karkosik i to on nie dopuścił do wezwania.

pominalem torfarm, ktory tym razem okupuje ostatnia pozycje wiec jest jeszcze co redukowac

no i rumaka mi brakuje :)

gabrik a co sadzisz o alchemi wszedlem w nia calym portfelem po 70zyla i juz mam cykora ale mysle ze karkosik sobie nie pozwoli na jeszcze wiekszy spadek

On to sobie może - na razie pokiwać palcem w bucie - a od kiedy to wsadza się całą kase w jedną spółkę, hmm ? Ale jeden woli chleb z masłem , a drugi jak mu nogi śmierdzą.

Dzieki za opinie :)...moje papiery stracily wiecej niz 8 %...o lzps pomysle wiec w poniedzialek ...swisa i krosno potrzymam....

nie badz zoltodziobem hehe, to jest korekta dla grubych ryb

kazdy tylko czyta i czyta. a ktos musi pisac ??

Orzełku dlatego wybrałem to forum a to co zacytowałem to tak dla poluzowania atmosfery.

Podstawową rzeczą jest umiejętność spojrzenia na spadki jak na równoprawną do wzrostów składową tej zabawy :)
Podstawową rzeczą jest również próba takiego uporządkowania portfela coby nie przeważały w nim papiery o charakterze dziwnym nazwijmy je tak umownie na rzecz papierów Strokusiowych (czytaj o good fundamentach)
Ja włączyłem się w wariacje na temat inwestowania (emc muza ) bo fajnie było wykorzystać okazję do takich emocji (czytaj zysków)
cały czas pozostaję przy swojej koncepcji (choć bardziej temat natykoncepcji mi ostatnio bliski) że jeśli o spekulacyjne spółki chodzi to wyjście kilka kilkanaście procent przed szczytowaniem nie jest niczym czym martwić się należy :) szukanie szczytu nie jest bowiem ni łatwym ni przyjemnym w konsekwencji :)
a nawet wyjście kilkadziesiąt procent poniżej szczytu (emc ) już dwa dni później okazało się niegłupie :)
Oczywiście wiele zależy od konstrukcji psychicznej kupowacza, ale się mi zdaje, że okrzepłem na tyle, iż nie umiem się MARTWIĆ mając 50% zysku w portfelu tym, że spółka kolejne 40 % do góry poszła.
Oczywiście igraszki na spekułach małym kapitałem nie mają fundamentalnego znaczenia dla zachowania mojego portfela ale jednak pozwalają czasem zarobić:)
w piątek moim jedynym błędem było przystąpienie do zakupów wogóle (choć na dziś dokupienie unimilacza po 37 i 38,1 w piątek wydaje się good, kupiłem także ibsys 1.03 i css 17,65 i 18 oraz dokupiłem idm po 18,2 )
Należało raczej przeczekać biernie z kasą w kieszeni do ukazania się jakichś bardziej czytelnych sygnałów (ale to się wyjaśni w poniedziałek wtorek)
Na dziś również sprzedaż czwartkowa była ruchem dobrym (rumak,spin i dziwne :)
Myślę sobie że niepotrzebnie puściłem betę (i już mam ochotę wrócić do niej w poniedziałek - wyniki ) - tu udzieliły mi się emocje i szybkość decyzji i ruchu palców na klawiaturze wyprzedziła myślenie :):):)
Tak czy inaczej generalnym założeniem było (w moim przypadku) uporządkowanie portefla (zmniejszenie liczby - różnorodności spółek)
Na dziś posiadam : unimil, impel, idm,atm,zozole,arkę,variata,ibsys,css,epd i niewielką ilość prospera.
Wydaje mi się że emocje już w poniedziałek nie będą tak wybujałe (spadki tak ale bardziej selektywne)
Generalnie mam jednak wrażenie że dopiero osiągnięcie przez indeksy wcześniej podanych poziomów tj wig 20 okolice 2600 i midwig 2400 pkt da szansę na ozdrowienie atmosfery i znormalnienie sytuacji.
pozdrawiam

Orle,
po wtorkowej "pierwszej" zawierusze całkowicie przebudowałem swój portfel.
Zauważyłem, że nie posiadamy żadnego wspólnego waloru. Ja postawiłem - mimo wszystko - na duże spółki, ale nie posiadające zależności z obecną władzą. Postawiłem na PROKOM, TVN, BORYSZEW, a na dodatek mam "w zapasie Rafako i (sam nie wiem dlaczego) Ganta - na szęście kupiony po 22,10.
Czytając Twoje odniesienie się na obecną sytuację podtrzymuję swoją dezycję o zaniechaniu ruchów (wyjątkiem może być Gant) na następny tydzień.

Spadki do poziomów wymienionych przez Ciebie to prawie katastrofa,choć po obrotach piątkowych jest bardzo realne.Nie zrozumiałe jest dla mnie parę spraw,a mianowicie-mimo dobrych wyników,pakietu zamówień,dobrych fundamentów spółka leci ,nie mówię o spekule( typu-ostatni swiss z 5-6, w parę dni do20-21 potem zjazd) Uważam,że po głębokiej korekcie wzrostów takich nagłych chyba nie będzie.Przyznaj że nawet Ty byłeś zaskoczony(mile) takim zainteresowaniem gumami ,co zamieniło się na ich cenę,oraz wielu wielu spółek wymienionych na forum.Patrząc z drugiej strony,to oprócz nas inwestowały i fundusze(stawiam w tym momencie pytanie-czy ktoś nie zamierza jeszcze dokupić?) Poznane są możliwości do ilu wigi mogą dolecieć wciągu tego roku co jest gwarancją zarobku.Proszę popraw mnie jak sie mylę. Pozdrawiam.

Ja wszedłem chyba w g.......... dinozałra. Dziś z tego się wyczyściłem ,urlop od giełdy( zostawiłem tylko millennium) ,będę stał z boku-jestem za słaby do grania na spadkach.Choć korcił Alc po 54- teraz wiem że było by dobrze,oraz bioton 16,2. pozdrawiam