Smutne jest to, że Polacy wybierają pismo obrazkowe. Nic dziwnego, że potem spora część nie potrafi wysłowić się w ojczystym języku i po prostu nie rozumie wielu tekstów i tego co się do nich mówi. To jest tzw. wtórny analfabetyzm.
Inteligencja polega m.in. na tym aby umiejętnie filtrować informację jaka do nas dociera z różnych źródeł. Nawet z tych, których nie zawsze akceptujemy.