Nie, złożenie wniosku i trwająca procedura przyznawania ewentualnego świadczenia nie koliduje z zarobkowaniem w tym czasie.

Ps. Komisja ZUS nie orzeka o stopniach niepełnosprawności- orzeka o niezdolności do pracy, jej całkowitości lub 'częsciowości', okresowości albo stałości oraz o dacie tej niezdolności powstania.

Panie wiwan , właśnie złożone zostały dokumenty o rente z tytułu niezdolności do pracy równo miesiac temu , ale nic mi jeszcze z ZUS-u nie przyszlo a zwolnienie lekarskie konczy mi sie 15lipca , co w owej sytuacji zrobić jeśli skończy mi się zwolnienie lekarskie a dalej bede oczekiwał na wezwanie mnie do orzecznictwa ZUS , czy mogą mnie wtedy zwolnić z pracy i wgl ?:)

oznacza to że nie było jeszcze badania przez orzecznika nic mi z ZUS-u jeszcze nei przyszło żadne zawiadomienie z datą badania przez orzecznika i nadal na to czekam a zwolnienie konczy mi sie 15 lipca :) całość dokumentów złożyłem równo miesiac temu :)

Rozumiem ale jeśli stawię się do pracy to ZUS może nie przyznać mi renty z tytułu niezdolności do pracy itp, czy nie ma to żadnego znaczenia że po tych 6miesiącach wrócę do pracy a ZUS przyzna mi rente z tyt niezdolności , czy mój powrót do pracy automatycznie skreśla przyznanioe mi renty ?:)

Czyli mam to rozumieć tak że jeśli po zakończeniu 6miesiecy zwolnienia 182dni wrócę normalnie do pracy i przejdę badania lekarza medycyny pracy , to mogę normalnie dalej pracować , a w trakcie już po moim powrocie do pracy przykłądowo wracam 15.07 do pracy a dostaje wezwanie na komisje na 20.07 w celu przyznania mi renty z tyt niezdolności do pracy , to mój powrót do pracy w niczym nie koliduje z decyzją przyznania mi renty z właśnie tego tytułu niezdolności? taki powrót do pracy nie ma żadnego wpływu na decyzję orzecznika ZUS-u ? nie pogorszy wtedy to mojej sytuacji że orzecznik popatrzy na to że wróciłem do pracy to jestem zdolny i nie przyzna mi z tego powodu renty ?:) i jeszcze jedno pytanko czy niezdolność jest cześciowa czy całkowita to już orzecznik ocenia i przyznaje rente wedle oceny ?:) obawiam sie właśnie że jeśli wrócę do pracy to orzecznik powie wrócił pan do pracy to jest pan zdolny renta się nienależy i tak źle i tak bo nie wiem czy fakt powrotu właśnie mnie nei skreśli :)

Dobrze Panie wiwan , czyli wracam normalnie do pracy jeśli czuje się na siłach , a postępowanie w ZUS-ie trwa dalej , czekam na wezwanie mnie na komisje do orzecznictwa celem przyznania mi renty z tyt.niezdolności do pracy, i tu jeszcze pytanie czy w papierologii ZUS-u nie będzie kolizji że końcvze zwolnienie i idę do pracy normalnie a staram się o rentę, że zobaczą w dokumentacji "o wrócił do pracy po zwolnieniu a chce dostać rente z tytułu niezdolności do pracy" , mówi Pan że to nie ma kompletnie znaczenia i mogę normalnie wrócić do pracy bez złych konsekwencji dla uzyskania renty przeze mnie , że ZUS nie może nie przyznać mi tej renty ,dlatego że pracuje ?:) czyli to że wrócę do pracy nie skreśla mnie z przyznania mi renty ?:) Przepraszam ze tak to troszke tutaj pokręciłem ale kompletnie się nie znam :)
Bo wie Pan, ja toi tak rozumowałem że neizdolnosc do pracy jest wtedy kiedy kończy mi sie zwolnienie i nie podejmuje żadnej innej pracy bo nie mogę zdrowie nie pozwala, a jeśli powracam do pracy to jestem zdolny i renta mi nie przysługuje :)

Bo wie Pan nie chce popełnić głupoty żadnej że pozniej nic nie dostane bo bedzie mi cośze sobą kolidować a wiadomo jak to dzisiaj ZUS patrzy byle tylko na swoje wyjść :) i hmm a gdybym powiedzmy dostał świadzenie rehabilitacyjne to mozna wtedy na nim pracować i ile takie świadczenei mogę pobierać i ile wynosi , a także po jakim czasie od rehabilitacyjnego mogę ubiegać sie o rente z tyt niezdolnosci do pracy ?:) Bardzo przepraszam , że tak Pana męczę i jestem bardzo wdzięczny , że mi Pan tak pomaga :)

i nei ma tu żadnego znaczenia czy przekrocze 182dni czy też nie , bo słyszałem cos takiego że jak przekrocze 182dni to wtedy daja tylko swiadczenei rehabilitacyjne a jak wyrobie sie przed uplywem 182dni to wtedy moze dać orzecznik rente z tyt niezdolności , , i wlaśnei nie wiem czy ma jakiekolwiek znaczenie do uzyskanaia renty jeśli przekorcze 182dni i np wróce do pracy strasznie poplątane to z tym ZUS-em wszystko jest Panie wiwan :) a odpowie Pan jeszcze na pytanie poniżej ?:)

Dobrze Panie wiwan , czyli wracam normalnie do pracy jeśli czuje się na siłach , a postępowanie w ZUS-ie trwa dalej , czekam na wezwanie mnie na komisje do orzecznictwa celem przyznania mi renty z tyt.niezdolności do pracy, i tu jeszcze pytanie czy w papierologii ZUS-u nie będzie kolizji że końcvze zwolnienie i idę do pracy normalnie a staram się o rentę, że zobaczą w dokumentacji "o wrócił do pracy po zwolnieniu a chce dostać rente z tytułu niezdolności do pracy" , mówi Pan że to nie ma kompletnie znaczenia i mogę normalnie wrócić do pracy bez złych konsekwencji dla uzyskania renty przeze mnie , że ZUS nie może nie przyznać mi tej renty ,dlatego że pracuje ?:) czyli to że wrócę do pracy nie skreśla mnie z przyznania mi renty ?:) Przepraszam ze tak to troszke tutaj pokręciłem ale kompletnie się nie znam :)
Bo wie Pan, ja toi tak rozumowałem że neizdolnosc do pracy jest wtedy kiedy kończy mi sie zwolnienie i nie podejmuje żadnej innej pracy bo nie mogę zdrowie nie pozwala, a jeśli powracam do pracy to jestem zdolny i renta mi nie przysługuje :)

Raczej nie wie i informacji takiej na skierowaniu pracodawcy (bo to on kieruje na takie badanie) nie ma. Może się pytać o to w czasie badania.

Skierowanie nie może być wydane w czasie, kiedy trwa niezdolność do pracy wynikająca z ZLA.

Urlop zwykły, tj. wypoczynkowy jest okresem składkowym tak jak okres normalnej pracy, więc się go nie wyszczególnia. Tak wpisujesz jak napisałeś. Zresztą jeśli będzie jakiś błąd, a składasz wniosek osobiście- pomogą i co najwyżej Rp-6 przepiszesz na miejscu.
Podajesz informację o tym jaki dokument na udowodnienie owych okresów dołączasz- na ogół świadectwa pracy. Niezależnie od powyższego jest jeszcze Rp-7 lub inne zaświadczenia o zarobkach.
W objaśnieniach w RP-jest wymieniona większość okresów nieskładkowych. W Twoim przypadku będą to okresy niezdolności do pracy- czyli 'chorobowe', które są podane co do dnia w świadectwie pracy.

Po złożeniu wniosku najpierw jest wezwanie na badanie przez orzecznika ZUS, a dopiero potem decyzja ZUS- o uzyskaniu lub nie świadczenia.
Po badaniu przez lekarza uzyskuje się owo orzeczenie o tym, czy niezdolność jest, o jej stopniu tj. czy częściowa czy całkowita oraz o jej trwałości- czy okresowa czy stała. Do takiego orzeczenia można złożyć w ciągu 14 dniu sprzeciw, jeśli się nie zgadza z jego treścią. Skutkuje to ponownym badaniem przez komisję już trzyosobową.

Decyzja jest dopiero wydawana po owych 14 dniach (przy braku sprzeciwu) lub po owym powtórnym badaniu. I dopiero w niej jest podana kwota świadczenia. I od decyzji też można się odwołać.

To jest kwestia 'pozaZusowa' i pytanie na ten dział forum:

http://www.money.pl/forum/grupa,38,0,0,40,0,kadry.html

lub

http://www.money.pl/forum/grupa,45,0,0,40,0,pracy.html

W zakresie 'zusowym' na pewno rencista ( z tyt. niezdolności do pracy ) nie ma zakazu pracować, nawet na stanowisku na którym pracuje w czasie uzyskania orzeczenia o niezdolności. I jedyna kolizja jaka może wystąpić to wysokość owych dodatkowych (oprócz renty) dochodów, które podlegają limitom, których przekroczenie powoduje zmniejszenie wysokości lub całkowite wstrzymanie wypłaty renty, ale bez utraty samego prawa do niej.

Jeśli wyśle, to jakiś wpływ ma, ale nie ma obowiązku orzecznik jej uwzględniać. Jeśli stan zdrowia ulega znacznym i częstym zmianom- to lepiej mieć przy składaniu wniosku albo w czasie wizyty u orzecznika jak najbogatszą i obejmującą jak najdłuższy czas dokumentację medyczną, z której wynika zły stan zdrowia. Najlepiej od więcej niż jednego lekarza.

Wtedy- co logiczne przynajmniej teoretycznie- wynik konsultacji z akurat 'zdrowszego' dnia odbiegającego od stanu permanentnego wynikającego z ww dokumenetacji ma mniejsze znaczenie.

Orzecznik ZUS może odesłać na dodatkowe badania, zasięgnąć opinii konsultanta, psychologa. Bo pozwala mu na to Rozporządzenie Ministra Polityki Społecznej z dnia 14 grudnia 2004 r. w sprawie orzekania o niezdolności do pracy ( par. 4, pkt. 3 i 4 ). Ale w praktyce (jak napisałem wcześniej ) jest to sporadyczne i zdecydowanie NIE jest to żadna konieczność czy automatyzm procedury.

Tak. Nie musi konsultować, może sam wydać orzeczenie jedynie na podstawie dokumentów już złożonych, ich oceny i swojego badania. Co więcej- na podstawie wspomnianego Rozporządzenia- jest możliwe ograniczenie się przez niego tylko do oceny "papierów"- bez badania ubezpieczonego- jeśli z "papierów" jasno stan zdrowia wynika. Ma to raczej zastosowanie przy całkowitych niezdolnościach do pracy i kolejnych orzeczeniach w stosunku do tej samej osoby.

Prosze o odpowiedź
Choruję od 5.02.2015r.i lekarz prawdopodobnie będzie mnie kierował na rentę.Jeżeli złożę wniosek o rent np w maju a 182 dni wyczerpie się 5.08.2015r.a Lekarz orzecznik przebada mnie już np w czerwcu lub lipcu i uzna że jestem zdolna do pracy.
1Czy wtedy niezwłocznie musze to orzeczenie przedłożyć w zakładzie pracy i po ustaleniu zdolności do pracy stawić sie do pracy i dalej nie korzystać z zasiłku?
2.Czy może mogę dalej korzystać z zasiłku do 182 dni.i potem składać o zasiłek rehablilitacyjny?
3.A jak nie otrzymam renty to przecież mogę się przecież złożyć sprzeciw a potem odwołac sie do sądu. i co wtedy z chorobowym do 182 dni?

Tak,ale ja chciałam składać wniosek o rentę już koniec maja, a nie o rehabilitacyjny.To znaczy że jak nie dostanę renty ,to mam składać niezwłocznie wniosek o rehabilitacyjny?
Jak złoże wniosek o rentę w maju,to jest taka możliwość ,że badanie będzie jeszcze przed upływem 182 dni chorobowego i jak nie dostanę renty ,to co wtedy?

10.07.2015r miałem zawał serca. Przeżyłem dzię ki szybkiej pomocy medycznej. Mam założony stent.Po zwolnieniu i urlopie wróciłem do pracy jako kierowca Tira. Lekarz mnie dopuścił. Po półrocznej pracy okazuję się że najnormalniej brak mi sił na wykonywanie tego zawodu.Mam 57 lat 38 lat pracy w zawodzie kierowcy.Co mam robić?