Czy taka odpowiedz to typowa odpowiedź (głupiego?) Polaka?
Mali polscy sklepikarze po to się zrzeszali w różne organizacje aby móc istnieć na rynku nierównej konkurencji , rynku zdominowanym przez zachodnią wielkotowarową korporacyjną konkurencję która swoja działalność w Polsce zaczęła prowadzić na preferencyjnych warunkach w stosunku do polskich handlowców.
Teraz ktoś zawistny pisze, że dobrze im tak, bo maja 5% rabatu za to , że kupują hurtem?
To w dalszym ciągu są sklepy małe indywidualne. Ciągle mają nie jednego a różnych właścicieli.
Poza tym, że ratują się poprzez różnego rodzaju wspólne działania, dalej są to sklepy indywidualne.
mści się polityka poprzednich rządów, które dawały preferencje , wszelakim firmom z zachodu nie przyglądając się jakie są to firmy co wnoszą. Akurat firmy handlowe, wielkie sieci z zachodu preferencji handlowych nie potrzebowały, ale z nich korzystały, głupi by nie korzystał skoro inny głupi w tym przypadku władze im taka możliwość dawały.
Teraz wyprostowanie tego jest dużo bardziej skomplikowane.
Np chyba, że rządowi zależy jedynie na zdzierstwie podatkowym, bez oglądania się na konsekwencje. wtedy .. no nie .. lepiej nie pisać.

Tak było za PRL-u. Był jeden problem - w sklepach nie było towaru.

Dokładnie, teraz nich się cieszą, trzeba było myśleć przed głosowaniem.

to chyba oznacza likwidację sklepu bo wówczas przestaje być konkurencyjny mądraliński