I bardzo dobrze że Cypr stałby się jak w temacie wasalem Rosji. Wreszcie byłby koniec tej UE oferującej biednym krajom pomoc finannsową pochodzącą od kapitału spekulacyjnego a ściśle od petrodolarów zarobionych przez bogatych właścicieli kapitału na masowej produkcji samochodów zatruwających środowisko naturalne. A motłoch jak motłoch leniwy i wygodny nie posiadający wiedzy jak to wszystko funkcjonuje cieszy się że żyje w dobrobycie nie zdając sobie sprawy do czego może
doprowadzić zatrute środowisko w którym żyje oraz w którym przyjdzie żyć jego pokoleniu.
Dla bogatych liczy się tylko i wyłącznie akumulacja swojego bogactwa jako że ich kapitał jest ślepy dla którego względy społeczne czy głodujące masy ludzi nie ma żadnego znaczenia.
Co nie oznacza że kapitał bogatych w bankach cypryjskich posiada względy społeczne. Ten kapitał jest wypisz wymaluj taki sam . Popirając
rozwiązanie aby Cypr stał się wasalem Rosji kierowałem się rozwiązaniem domeną aby coś na lepeze dla tego motłochu zaczęło dziać się na tym świecie. Dominacja USA w świecie poprzez tą
swoją podstępną i prowokacyjną politykę (Irak,Afganistan,Libia i obecnie Syria)jest nie do przyjęcia. Swego czasu Pani Minister Stanu USA krytykowała Putina że powinien się wstydzić za dostarczanie broni dla Syrii z której Prezydent tego kraju Asad strzela do własnych rodaków. W komentarzu Pani Minister zapytałem czy jej zdaniem opozycję w Syrii stanowią ludzie którzy wystawiają własne pirsi aby do nich Prezydent strzelał a tylko w exstremalnych
sytuacjach w swojej obronie używają tylko perfum. Jeśli tak uważa to życzę sukcesów w takiej wojnie. Pozdrawiam!

przeciez to prostactwo niemieckie pozyczalo forse niewyplacalnym panstwom, bo chcieli zarobic na wysokim procencie od obligacji.
no to teraz maja nauczke za swoja chciwosc

hahaha

Niemcy kozłem ofiarnym bo forsowali złodziejski plan ograbienia obywateli Cypru. No faktycznie.

Nie wiem, czy Cypr stanie się wasalem Rosji. Pewne jest jednak to, że Rosja skorzysta na tym pogłębiającym się kryzysie. Przypomnę fragment starożytnego planu Nieba: "I powróci [król północy] do ziemi swej z dobrami ruchomymi wielkimi [1945. Ten szczegół wskazywał, że Hitler zaatakuje także ZSRR i będzie walczył aż do gorzkiego końca], a serce jego przeciw przymierzu świętemu [wrogość wobec chrześcijan], i będzie działał [oznacza to aktywność na arenie międzynarodowej], i zawróci do ziemi swej [1991-1993. Rozpad ZSRR i Układu Warszawskiego, wojska rosyjskie powróciły do kraju]. W czasie wyznaczonym powróci z powrotem" (Daniela 11:28,29a).

Powrót Rosji w tym kontekście oznacza kryzys, który przyćmi Wielką Depresję. Rozpadnie się nie tylko strefa euro, ale też UE i NATO. Wiele krajów z dawnego bloku wschodniego powróci do rosyjskiej strefy wpływów. Znów stacjonować tu będą wojska rosyjskie.

Wszystkie szczegóły tego planu wypełniają się od czasów starożytnej Persji w porządku chronologicznym. Jest on różnie komentowany. Jak widać, zawiera wiele szczegółów, dlatego osoba wnikliwa jest w stanie dostrzec każdy błąd, lub sofistykę (Daniela 12:10). Dwóch ostatnich szczegółów tego fragmentu inni komentatorzy nawet nie próbowali wyjaśniać, gdyż odsłaniały fałsz ich błędnych interpretacji. W roku 1882 Wielka Brytania rozciągnęła wpływy na Egipt i przejęła rolę "króla południa". Mniej więcej w tym samym czasie Rosja zajęła pozycję "króla północy", rozciągając wpływy na terytoria, które wcześniej należały do Seleukosa I (Daniela 11:27). O powrocie Rosji mówię od roku 1998, gdy nic z tego nie kiełkowało. Będzie tak jak postanowił Bóg.