stosowana obecnie w mediach forma tytulowania artykulow w postaci domniemania lub pytania(retorycznego), po jakiego CHU dajecie informacje ktorych nie jestescie pewni?? bo tak wynika z kazdego waszego dennego artykulu, kazdy z kolei jest pytaniem puszczonym w proznie do nieobecnego rozmowcy , albo jestescie dziennikarzami albo turystami , zdecydujcie sie, albo cos wiecje albo ciagle pytacie o droge, czy tedy sie idzie? czy tedy mozna? strach wam D oblatuje ze ktos przywali sie do niesprawdzonej informacji? miejcie jaja i uzywajcie formy takiej jakiej powinien uzywac dziennikarz w wolnym panstwie , a nie zahukany pismak w chinach czy korei polnocnej

nie mamy prawa wiedziec, co rzekomo w naszym interesie robi nie tylko Radek sikorski, ale nawet niejaka pani Fotyga z Macierewiczem? I jak oficjalna polityke Polski 2002-2007-2010 widza Stany Zjednoczone? Mamy prawo wszystko wiedziec i tego powinnismy sie domagac.

Jedynie prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad mówi prawdę.
To wszystko wygląda na ewidentną prowokację USA.

"Naszym zdaniem te informacje nie wyciekły. Uważamy, że zostały zebrane z myślą o publikacji i realizują cele polityczne - oświadczył Ahmadineżad. Dodał, że odpowiedzialne są za to władze USA."