Kenobi
/ 2007-09-07 17:22
/
Uznany malkontent giełdowy
U nas zaczęła się też spekulacja na rynku nieruchomości, podkręcana przez cudzoziemców kupujących nie jedno, czy dwa mieszkania, tak jak wcześniej, ale kilkadziesiąt, co je potwornie podrożyło. Każdy balon kiedyś musi pęknąć, wtedy ceny spadną do rozsądnego poziomu, nie trzeba kupować - tak jak akcji, czy innych przewartościowanych rzeczy, i to do tego jeszcze za drożejący kredyt. Z kapitałem jest tak, że nagle pojawia się, powodując sztuczne podniesienie cen, realizuje zyski, godząc się nawet na niewielkie straty, bo wcześniejszy zarobek to rekompensuje, i równie szybko znika. Masz całkowitą słuszność i popieram Cię, ale jak źródło nagle wysycha, to powietrze z balonu szybko schodzi. Pozdr.