tusk ma codziennie nowy program na każdą okoliczność , teraz ględzi o drogach lokalnych. jedyne co zrobi , to założą na drogach tysiąc fptoradarów. dróg lepszych nie będzie , bo nawet jak coś zbudują , to zaraz założą masę ograniczeń prędkośći , inon stop podwójną ciągłą.
wystarczy zobaczyć a4 od krakowa do tarnowa , jak można zepsuć drogę.
rząd polski ma tylko jeden cel - żeby polakom nie było za lekko . stąd dobrych dróg nie będzie , będą dobre ale płatne najdroższe na świecie autostrady. pozostałe drogi mają ograniczać ruch , a nie upłynniać.
na większośći naszych dróg można dołożyć trzeci pas , który na przemian upłynnia ruch . tak jest np. w luksemburgu - ale w polsce gddkia odmawia tej modernizacji . tak więc tusk zamiast bredzić o nowym planie który jest nic nie wart , niech po prostu zrobi tak jak jest w normalnych krajach.
w polsce kiedyś będą drogi - jak pogoni się od władzy tych wszystkich tusków , kaczyńskich ,millerów , i całą zgraję tych politykierów . jak do władzy dojdą młodzi ludzie którzy nie mają powiązań z tzw nurtem solidarnośćoiwym.

Znaleźć pieniądze trudno. Wydać je łatwo.
Zadbać, żeby dobrze zostały wydane - najtrudniej.
Duża część modernizacji/remontów to operacje plastyczne o większym lub mniejszym zakresie.

pogadamy jak skończy go bo programy to ma każdy u władzy a potem lipa a i tak wszyscy o tym zapomnimy bo nie napiszą o tym w mediach że ktoś miał jakiś program