czuwajwrógnieśpi!!
/ 77.253.83.* / 2009-10-17 14:43
drogi towarzyszu, a co do za uderzenie w wielki dzwon, w stylu "aby Polska była Polską"? Wiecie, przecież, rozumiecie, jaki mamy stosunek do Pietrzaka i wszystkiego tego, co zdołał dotąd powiedzieć i wyśpiewać. Należy nieco stonować ton, aby nie wyszła z dego zbyt debilna bufonada. Po drugie wiecie, rozumiecie także, że nie należy zbytnio eksponować w grach operacyjnych kwestii czyjejś inteligencji. Macie przecież swoich przełożonych, a oni, jak wiecie czuli są na tym punkcie. Z tymi korzeniami ostatecznie może być, bo jak wiecie, kto sprawdzi korzenie. Zresztą idzie to w dobrym kierunku, zgodnym z przyjętymi zasadani szkolenia agentury. Sprawa się nieco komplikuje w układzie logili wykładu, skoro bowiem przytaczacie na wstępie postać Sikorskiego, to pewnie pamiętacie o jego małżonce, gdy konkludujecie natomiast, wspminając o potrzebie wyrywania korzeni, to czy mam rozumieć, że wyrwiecie również żonę Sikorskiemu? Tak więc musicie jeszcze trochę nad sobą towarzyszu popracować.
Pozdro dla oficera prowadzącego.