Ponadto zalecałbym nie ujawnianie np w pracy swojej chęci zagłosowania na PiS
Róbmy swoje mało mówmy - z doświadczenia wiem że tak jest lepiej.

Co takiego dobrego mógłby zrobić PiS?

a co to wogole za wynalazek?, ten KONGRES NOWEJ PRAWICY?. Tak czy inaczej, wszystko byle nie PiS, ktorych prosilbym o jedno: Przeproscie i Sp......

"wynalazek" to jest PJN itd.
Dziś KONGRES NOWEJ PRAWICY mówi/pisze to samo od 20 lat.

"byle nie" PO, PIS, SLD, PSL ...

PozZapraszam to lektury i internetu:
http://nowaprawica.org.pl/

Życzę lepszej POLSKI!!!

W ramach kampanii - pisze dalej omawiany Raport -
przygotowano reklamy telewizyjne, radiowe i prasowe, które
bezpłatnie emitowały największe stacje telewizyjne (Telewizja
Polska, TVN, TVN 24, Polsat) i telewizje adresowane do
młodzieży (MTV, Viva), rozgłośnie radiowe (Polskie Radio,
Radio Zet, Radiostacja, RMF, TOK FM), dzienniki (m.in.
Dziennik, Fakt, Gazeta Wyborcza, Przegląd Sportowy),tygodniki
(Newsweek, Gala, Angora), dzienniki regionalne (Dziennik
Wschodni, Echo Dnia,Gazeta Współczesna, Gazeta Lubuska,
Gazeta Pomorska, Głos Szczeciński, Głos Koszaliński,Kurier
Poranny, Nowa Trybuna Opolska, Nowiny) oraz portale
internetowe (Wirtualna Polska,Gazeta.pl, Onet.pl, O2,
ngo.pl). Kampanię wspierały również media lokalne. Całkowity
koszt cennikowy reklam, które ukazały się w mediach wyniósł
ponad trzy miliony zł. W pozyskiwaniu bezpłatnych emisji i
publikacji bardzo pomogły firmy zrzeszone w PKPP Lewiatan,
domy mediowe – Universal McCann i CR Media oraz
członkowie Związku Pracodawców Prywatnych Mediów. W
przygotowaniu strategii uczestniczyły firmy DDB,
Satchi&Satchi oraz MillwardBrown SMG/KRC. Hasła kampanii oraz
wszystkie kreacje bezpłatnie zaprojektowała agencja reklamowa
PZL.”

Strategicznym celem koordynowanej przez FOR kampanii było
maksymalne zwiększenie frekwencji w grupie młodych wyborców,
ustalono bowiem, że „dwudziestolatkowie wykazują się
największą akceptacją liberalizmu” i są grupą
najsilniej popierającą Platformę. Na pozornie neutralne
politycznie mobilizowanie młodych wyborców wydatkowano
olbrzymie sumy. Manipulowano też zachowaniami członków
organizacji społecznych, którzy często nie zdawali sobie
sprawy, że uczestniczą w kampanii wyborczej PO. Raport o
kampanii podaje:„poparcie dla działań koalicji zgłosiło
prawie 300 instytucji non-profit, mediów lokalnych, portali
internetowych, szkół, oraz innych instytucji i nieformalnych
grup. Wiele z nich czynnie zachęcało do udziału w wyborach z
wykorzystaniem materiałów kampanii (...) Dla potrzeb kampanii
wydrukowane zostały plakaty oraz naklejki, które wraz
instrukcją jak głosować poza miejscem zamieszkania zostały
rozesłane do ponad 700 szkół w całej Polsce. Plakaty i
naklejki kampanii były rozpowszechniane lokalnie przez
uczniów szkół (...)

Strategię rzekomo apolitycznej kampanii profrekwencyjnej
opracowano na podstawie badań prowadzonych przy Instytucie
Nauk
Politycznych PAN, które gwałtownie przyspieszono w 2007 roku
dzięki środkom różnych instytucji - m.in. Fundacji Batorego,
Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, ale
także dzięki pomocy z Niemiec (Wissenschaftszentrum Berlin
für Sozialforschung).

Ogłoszony na stronie FOR raport zdradza, że elementem
kampanii były także działania mające doprowadzić do
wyłączenia lub zniechęcenia wyborców starszych wiekiem,
wierzących i in. To właśnie w koalicji 21 października.pl,
zrodził się haniebny pomysł ukrycia dowodu osobistego babci -
raport stwierdza to wprost na s. 13: „Kampania koalicji
21października miała kilka odsłon: od 30 sekundowych filmów
(Zmień kraj; Idź na wybory; parlament. Zrób to sam, Babcia)
puszczanych zarówno w telewizji, jak i w internecie, poprzez
reklamy prasowe i radiowe, aż po stronę internetową...

Wynik wyborów potwierdził założenia kampanii zaprojektowanej
przez koalicję 21 października. W raporcie czytamy: „3
mln wyborców, którzy zagłosowali pod wpływem kampanii,
pokrywają się prawie całkowicie z wielkością grupy docelowej
kampanii.”

Strona Forum Obywatelskiego Rozwoju (a może raczej Forum für
Bürgerschaftliche Entwicklung in Warschau?) ujawnia jeszcze
jeden wstydliwy szczegół. Link do strony
www.21pazdziernika.org.pl świadczy o tym, że brutalne
„antykaczystowskie” hasła były produkowane
centralnie w biurach koalicji i rozpowszechniane na cały
kraj. Jeśli ktoś nie wierzy, może sprawdzić: Skończyliśmy
kwakać ze wstydu przed całym światem, Wybory w Polsce, kraju
kaczorów [
http://www.21pazdziernika.org.pl/galeria_bannero... ]
[ http://www.21pazdziernika.org.pl/galeria_bannero... ]
Propagandziści ze sztabu Balcerowicza i Smolara, którym z
pychy przewróciło się we łbie, mimowolnie zdradzili, czym
były naprawdę wybory 21 października. Były medialnym zamachem
stanu! Nie do wiary, ale sami tak to zdefiniowali (zob.
http://www.21października.org.pl/galeria_bannerow.php?strona=
3)

Ten komentarz yukiego : "Tak to jest, jak się pluje na wszystkich, wyzywa od UB-eków i zajmuje ściganiem konkurencji, a nie rządzeniem. IV RP to mroczny epizod z historii najnowszej, oby się nie powtórzył " , jest dziwny po tym wszystkim co TERAZ wszytkim wiadomo o platformerskiej mentalności symbolizowanej Sawicką od kręcenia lodów a ucieleśnionej w pani miister Kopacz, ktora razem z Rosjanami przesiała ziemię w Smoleńsku na metr głęboko. Przecież jak sie widzi ten gnój klamstwa na każdym kroku i teraz jeszcze NIENAWISTNE oczy Tuska to IV RP jawi sie jako ta panna czysta , z którą się zadając ani kiły, ani adidasa nie złapiesz i tęskni sie do niej jako oazy przejrzystości - atu yuki z takim komentarzem wyjeżdża, że musi sie człowiek zastanwiac - z czego ten "facet", albo "facetka" żyje że tak sie boi transparentości w codzienności . Przy braku przejrzystości i kolejnych głupich pomysłach obecnych Tuska mających jeszcze zaciemiać rzeczywistość przecież wygrywają NIE WSZYSCY, tylko CI DOBRZE NAWZAJEM O SOBIE POINFORMOWANI - I T WLAŚNIE SIE ODSŁONIIŁO W CIAGU OSTTANICH 4 lat i to CHYBA "wszyscy" zrozumieli i dlatego politycznie PO MUSI ZOSTAC ZMIECIONA - niech zajmie sie tym co umie - kręceneime lodow, biznesem, geszeftem szara strefą ALE OD POLITYKI, gdzie trzeba jednak jkiejś myśłi strategicznej, jakiegos myślenia dlugofalowego JEJ WARA!. Yuki też - niech tam sobie lody kręci - aż go dziabną go podatkiem i karą za kombinowanie (będzie jak znalazł na przedszkola) - ale po co zaraz ma psuć powietrze.

On nic nie POwie, nie POtrafi logicznie myśleć.To taka platfusowa przypadłość.

Ty się o Macierewicza nie bój, załatwiaj zieloną kartę, i uciekaj do Stanów, bo wojna idzie.
Skąd wy się bierzecie? A, już wiem - z dużych miast.

tak się składa, że mam swoją firmę, płacę vat, podatki, składki zdrowotne - a w zamian otrzymuję: wizytę u kardiologa za 5 miesięcy, dziurawe drogi, ścigającą mnie skarbówkę za 3 dniowe opóźnienie w zapłacie podatku w wysokości 45 złotych (!!),wydatki na książki dla dzieci (dwie córki) w wysokości 1600 zł (bo za czasów PO zniknął zapis w ustawie, że podręczniki miały byc uzywane min. 3 lata). Poza tym z********** po 12 godzin dziennie, nie jeżdżę na weekend w czwartki (a pracę zaczynam w poniedziałek o 5.00, a nie jak premier we wtorek), nie mam czasu na piłke z kolegami nie mówiąc już o kursie wiązania krawata na koszt podatników

Pozwolę sobie skomentować, skoro już zacząłem tutaj się wyżywać grafomańsko.
A mianowicie tutaj nie ma co rozumieć. Politycy składają obietnice, co do których mogą nie mieć pojęcia, czy da się je spełnić i straszą konkurencją, że zniszczy kraj. Obie te techniki manipulacji odnoszą się do lęku ludzi o przyszłość i o to, czy będzie co dzieciom dać jeść. Na tym polega przyciąganie do siebie wyborców, którzy wcale nie muszą analizować merytorycznie treści wystąpień polityków, tylko niektórym wierzą, bo chcą. Jednemu, bo tak ładnie mówił, drugiemu, bo taki wielki mały wodzu jest, trzeciemu, bo swój chłop, czwartemu, bo wreszcie coś powiedział z sensem (na zachętę) itp. itd.
A politycy? Cóż politycy, to też ludzie, też się boją o swoją przyszłość, czy będzie co dać jeść dzieciom i grają w tą grę...
A wyborcy? Cóż, wyborcy w tym wszystkim wydają się najbardziej rozsądni, bo grają w tą grę wiedząc, że nie ma większego znaczenia, kto wygra, ale ważne jest, żeby była władza i opozycja patrząca jej na ręce.

Wypraszam sobie takie chamskie i prostackje uwagi pod moim adresem. Można się z kimś nie zgadzać, ale nie wolno nikogo obrażać. Wszystko da się powiedzieć normalnie i kulturalnie, a dla chamskich i prostackich zachowań nie ma usprawiedliwienia. Bo to właśnie takie zachowania sprawiają, że obniżamy średni poziom naszego życia.

Precz z chamskimi i prostackimi zachowaniami!

A teraz o co (@) chodzi (piszę grzecznie, jak do człowieka)?

Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.

Jesteś tu od niedawna, więc muszę Cię ostrzec. Jeśli jesteś przeciwko PiS, to musisz albo zrezygnować z forum, albo uzbroić się w anielską cierpliwość i olewanie obelg. Inaczej się nie da. Na nic się zdadzą Twoje kulturalne teksty.

Hmmmm .... staram się nie być ani za kimś ani przeciwko komuś. Próbuję się odnieść do całej sytuacji i emocji z nią związanych. Ale z tego, co piszesz, to rozumiem, że mam do wyboru albo wziąć nogi za pas, albo pogodzić się z naruszaniem moich dóbr osobistych. No cóż ... ani nie zamierzam uciekać, bo mam prawo tu pisać, ani nie zamierzam tolerować naruszania moich dóbr, do czego też mam prawo. Spróbuję zrealizować moje prawa tak, jak umiem - zobaczymy jak mi pójdzie ...

Ale na tym polega życie, żeby nie uciekać i nie dać się krzywdzić, tylko się sprzeciwić niewłaściwym zachowaniom. To, czy to kogoś podgrzewa, czy nie, to już jego problem, a nie mój. Ja wiem kim jestem i co robię i na pewno nie zamierzam nikogo tutaj obrażać ani nie pozwolę obrażać siebie. Na przykład w odpowiedzi na post (@) odniosłem się do zachowania, czynu, a nie do osoby. W ten sposób bronię swoich praw, przeciwstawiam się złu, a nie obrażam kogoś personalnie.

Dziękuję za troskę, ale Twoje propozycje nie są w moim guście. Odskocznią dla mnie, od kiedy wróciłam do pracy, jest Money, Facebook, muzyka i spacer. Nie ślęczę nad komputerem, jakby się wydawało. To jest moje narzędzie pracy. Pomaga mi w przygotowaniu ciekawych lekcji. Przygotowując się na następny dzień do lekcji mam włączoną pocztę i jak przyjdzie odpowiedź, odpisuję. Czasem wpadnie mi coś w oko np. czyjś komentarz lub artykuł:D

Może i mylnie, ale chyba stałam się trochę podejrzliwa co do intencji.:D
A, że dobry,przy okazji,cóż.

Może i dobry, ale nie w moim guście. Co do kreowania społecznych idoli czy fałszywych autorytetów - na tym polu radzę sobie bez tego filmu, ale dziękuję za troskę.