słomka w moim oku
/ 91.102.109.* / 2014-05-14 03:00
To, że statystyki podaja, że główną przyczyną wypadków jest zły stan dróg, to jest śmieszne - wypadek powoduje zawsze człowiek a nie droga .
Wypadek to przede wszystkim żle wyszkolony kierowca, to człowiek lekceważący innych uczestników ruchu, a także często po prostu osoba nieodpowiedzialna , nie umiejaca dostosować jazdy do warunków drogowych lub pogodowych.
Czy w ostatnim wielkim karambolu we mgle to też była winna droga ?
A ten małolat, który po pijaku , nocą, zabrał na przejażdżkę 7-miu innych małolatów ? Co mu była winna droga?
A ten pijak, co zlekceważył znak "stop" i wyjechał , wymuszając pierwszeństwo , wprost pod koła mojego samochodu , to co? Znak "stop" był winny?
W każdym z tych miejsc stan techniczny dróg był wprost doskonały.
No , ale łatwiej wskazać na "drogę" , jako przyczynę i "sprawcę", bo "drogi" wszak nie można ukarać, zabrać jej prawa jazdy lub "wlepić" punktów karnych i mandatu.