chichot dona
/ 95.40.225.* / 2014-08-12 16:04
Wcześniej Stany Zjednoczone ostrzegły, że jeśli wjedzie on na terytorium Ukrainy, to potraktują to jako inwazję na to państwo.
Polityczne pitolenie dla ludzików. Akurat USA państwo które samo wchodzi gdzie chce ma tu najmniejszy moralny mandat do oceniania czy strofowania. Ale to tak na boku.
USA jest państwem które globalnie prowadzi chyba najgorszą politykę, politykę ukrytego, zakamuflowanego zamordyzmu. Głaszcze reżimy posłuszne, bije te "wolne" - w znaczeniu nieposłuszne USA - i inne nieposłuszne, wcale nie lepsze czy gorsze od tych posłusznych. Ale propaganda jest w stanie wmówi głupolom, że ci nieposłuszni to zbrodniarze a ci posłuszni to demokratyczne gołąbki pokoju choćby nawet były dziedzicznymi autorytarnymi monarchiami.
W Polsce przyglądałem się jak państwowa/publiczna telewizja robiła sondaż uliczny. Przepytano kilkadziesiąt osób i tylko trzy, dosłownie trzy osoby zgodziły się z sugestiami reporterki. Jak myślicie które opinie państwowy/publiczny kanał nadał jako przeważające? Tak te trzy, pozostałe kilkadziesiąt zostały pominięte choć to one razem wyrażały opinie większości.
Podobnie działa każda propaganda.
Wracając do sprawy. USA musi ale to musi zwasalizować Rosję. Jeżeli chce dalej pozostać głównym globalnym rozgrywającym.
Dlaczego USA nie wybrało drogi partnerstwa? Może dlatego, że ogólnie jest za mało czasu? Głowna globalna konfrontacja to USA i Chiny , To po której stronie opowie się Rosja lub jeszcze lepiej kto zwasalizuje Rosję z jej potencjałem i zasobami ten na długo ma zapewnioną dominację globalną.
Ukraina to pretekst , to intryga szyta tak grubymi nićmi, że tylko ludziki mogą tego nie dostrzegać.
Obecnie w Somali Południowej zagrożone jest życie ponad 4 milionów ludzi'ków. Trwa tam wojna domowa i miedzy państwowa. Jakoś USA tam się nie pchają z radami, pomocą? Jakoś UE ma to w czterech literach? Organizacje humanitarne apelują, 4 miliony ludzi'ków umrze z głodu wskutek wojen grabieży, niszczenia zbiorów.
Kogo to obchodzi? Somalia nie leży przy Rosji, gdyby miała wspólne granice z Rosją to co innego. A tak kogo obchodzi los milionów?
Ale o paru setkach zabitych na Ukrainie manipulatorskie media trąbią cały czas.
Żenująca skala , tam miliony tu parę setek.
Najwidoczniej tamte ludziki są jeszcze bardziej podludzikowate niż te w europie. A rasa władców nie interesuje się ludzikami a tylko swoimi strefami wpływów. Prawa człowieka wymyślono dla ludzików , a jak potrza coś zrobić przeciw tym prawom to propaganda zawsze wszystko wytłumaczy i wtłoczy w główeczki.