Forum Polityka, aktualnościPolityka

Wprost uderza się w pierś

Wprost uderza się w pierś

Money.pl / 2006-08-19 13:30
Komentarze do wiadomości: Wprost uderza się w pierś.
LP / 83.135.152.* / 2006-08-19 13:30
Nie wiem czy można mówić o słuszności przeprosin, jeżeli tak to
za co? Artykuł jest napisany w bardzo dobrym przeświadczeniu i
słusznej sprawie.Tylko czytający go ludzie wykazują trend
rozumowania jak służby SB.Autor tego Artykułu nie po to
wsadził „Kij w przysłowiowe mrowisko” aby wykazać
płytkość widzenia PROBLEMU reakcji zachowań ludzi
przedstawianych jako autorytatywnych ,ale jako problem widzenia
Autorytatywności „Cenzurki SB” jako fałszywie
utrzymującą się dalej jako autorytatywną wykładnie i miare
moralnych zachowań przez ludzi uważanych za inteligentnych czy
chytrze przebiegłych wykorzystujących luki prawne i brak
prawdziwego Autorytatywnego służbowego nadzoru tych Służb
tworzące nieklarowny w tej formie obraz zasadności istnienia
systemu Bezpieki jako bez należytej Społeczno-moralnej
odpowiedzialności./ przykład proces Gilowskiej/
Koncentrowanie się tylko obserwatorów na mało przekonywujących
argumentach obrony lub wahlarzu wątpliwości wiarygodności jest
niczym innym jak zaciemnianiem właściwego obrazu widzenia
sprawy ,a tym samym tworzeniem tz. POLSKIEGO PIEKIEŁKA.
To nie świadczy pozytywnie o Nas jako społeczeństwie że umiemy
dojrzale i obiektywnie GLOBALNIE ocenić całą sytuacje.Nie
zapominajmy że obserwują nas INNI z zewnątrz wyrabiając sobie o
Nas opinie.Brak reakcji na zasadność Istnienia w takiej formie
SB którą można tylko porównać do ekstremalnych służb SS.Nikt
nie zakwestionował form działalności tych Służb w takiej formie
jako jej zasadności i autorytatywności./ Jakie autorytety
moralne tworzą tą Służbe dalej w mocy?/
A przecież powinno się dokonać w pierwszej lini sprawdzenie jej
Autorytatywności i danych jakie w jaki sposób i w jakim celu
zostały gromadzone z jakim przeznaczeniem.
Tej sprawy nie kwestionuje NIKT na tym Forum publicznym,ale
obrażanie się o „nietykalność „ i wątpliwą
niejednokrotnie uczciwość postawione zostało ponad wszystko.Od
kogo jak nie od OSóB INTELIGENTNYCH należałoby się spodziewać
tworzenia KLAROWNYCH JEDNOZNACZNYCH SYTUACJI jako wzorca
zachowań dla innych. Inteligencja to przecież umiejętność
właściwego reagowania w ekstremalnych warunkach ,a nie tylko
tworzenie pustej poezji życia.Ludzie niby na pozór uważający
się za :inteligentnych i wrażliwych na krzywde ludzką dają
dowód że ta uczciwa wrażliwość funkcjonuje w bardzo dużym
ograniczeniu.Jest to tak płytkie widzenie wielu rzeczy że ...
przeraża .
Ta niby dobra INTENCJA -obrony cnoty- ogranicza im
obiektywizm widzenia całokształt sprawy.To jest te przysłowiowe
POLSKIE PIEKIEŁKO jako wyidealizowy punk widzenia wszystkiego
jako: czarne albo białe. Bez akceptacji możliwości
dostrzegania miejsc gdze styka się czarne z biały jako
możliwość tworzenia sią w tym miejscu odcieni pośrednich takich
jak "szarość czy popiel"- które w tym wypadku nie są już ani
jednoznacznym czarnym kolorem lub czystoklarownym białym. To
jakby odsłoma Kalectwa intelektualno-emocjonalnego.
Widocznie TRAGIZM Pana Cogito polega na tym że nie przekazał on
w swojej twórczości - Sposobu uwrażliwienia odbiorcy na
„elementy pośrednie” które są również częścią
składową funkcjonowania naszego życia.
Brak tego”elementu” jako właściwego dystansu
widzenia wszystkiego we właściwym kontraście i kontekście
tworzące większą tolerancje i głębsze zrozumienie wielu
rzeczy.skomentuj

Najnowsze wpisy