Pilsener
/ 2008-12-01 08:26
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Jak kradnie Zenek - to złodziej, jak kradnie polska - to są to podatki, jak bierze lub daje Zenek - to korupcja, jak władza układa się z inwestorem zwalniając go z podatków, rozdaje stanowiska, przywileje, korumpuje całe branże - to jest to "umowa społeczna". Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
A próba zwalczenia korupcji poprzez tworzenie kolejnego katolicko-narodowo-centralnego biura to jak gaszenie ognia benzyną, utworzenie CBA nie ma nic wspólnego z walką z korupcją. Korupcja w polsce była, jest i będzie - jako normalna reakcja społeczna na niski standard demokratyczny państwa.
W polsce prawo, wolność i prawa obywatelskie (że już nie wspomnę o przywilejach czy zezwoleniach) są dobrami luksusowymi - musimy je kupować od urzędników partyjnych, nie należą się nam jak psu zupa. Na 8 urzędników którzy mogą brać tylko jeden nie bierze - i jest to normalne, bo pracujemy dla pieniędzy, a nie frazesów. Myślicie że ja bym nie wziął za przetrzymanie jakiś ważnych dokumentów? I co mi udowodnicie? Wpadają tylko idioci albo wystawieni.