Już krążą opinie, że po śmierci bin Ladena znajdą się jego zastępcy, a żeby został wyłowiony ten "godny", to podobno terroryści mogą chcieć przeprowadzać wielkie ataki, żeby pokonać konkurencję... I tak Watykan już wprowadza stan najwyższej czujności, zostanie wzmocniona ochrona.