W ostatniej fazie swojego lotu Boeing 777 przelatywał nad baza wojenną USA Diego Garsia. Jakoś cicho na ten temat w mediach całego Świata [tych oficjalnych zależnych od CIA i kontrolowanych przez NSA]. Może by ich popytać czy przypadkiem nie przeprowadzali w tym czasie strzelań z nowo testowanych rakiet lub nie próbowali nowych radarów zakłócających radilokację cywilnemu lotnictwu.