Nie jestem zwolennikiem przemocy, nie bronie Rosjan ani też nie chwale Polaków za te zamieszki choć wydarzenia wczorajsze pozostawiają wiele do życzenie, sam przemarsz kibiców rosyjskich nie był dobrym pomysłem, dlaczego? dlatego, że kibice innych państw nie urządzają takiego czegoś bo jest im to nie potrzebne, a Rosjanie "musieli" to zrobić żeby mieć przykrywkę, że ich inicjatywa jest pokojowa, dobrze wiedzieli, że to wywoła takie a nie inne reakcje, nasi z drugiej strony mogli pokazać trochę więcej rozwagi i udawać, że ich nie widzą - cóż stało się jak się stało fala krytyki na polskich kibiców musiała spłynąć w zagranicznej prasie, ale pamiętajmy, że Rosjanie nie leżeli i nie byli kopani przez Polaków tylko też się tłukli. Jednym słowem marsz Rosjan był sam w sobie prowokacją pod przykrywką pokojowego nastawienia, każdy wie jaki stosunek mamy do siebie nawzajem, tak nas kształtowała historia i jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie za nim Polak i Rusek nie będą wojować. Po zremisowanym meczu Polska - Rosja (jak i w trakcie) można było zobaczyć, że Rosja przegrała mentalnie, co było widoczne nawet w rosyjskich mediach, pompowanie na siłę tego jak to źle ich potraktowaliśmy jest lekką przesadą, dzięki Bogu 75% narodu rosyjskiego żyje w zacofaniu i braku świadomości Ci co przyjechali na Euro 2012 to to zaledwie kilka procent, których na to stać. Obnażyliśmy Rosjan z ich wyniosłości i dumy, przez ten mecz pokazaliśmy swoją postawę jako narodu, który nie da sobą pomiatać i gardzić. Jestem dumny, że jestem POLAKIEM! Niech nasza świadomość narodowa się rozwija, pokazujmy się z jak najlepszej strony!