Forum Polityka, aktualnościKraj

Zespół Antoniego Macierewicz. Prokuratura przesłucha członków komisji Millera

Zespół Antoniego Macierewicz. Prokuratura przesłucha członków komisji Millera

Wyświetlaj:
Franek 123 / 89.231.80.* / 2013-10-10 09:27
Macierewicz daj sobie siana i nie rób z siebie idioty
dgen / 2013-09-29 10:53 / Tysiącznik na forum
"W odpowiedzi na państwa pytanie, dotyczące wsparcia udzielonego Prof. Biniendzie, uprzejmie informujemy, że jest on szanowanym profesorem Szkoły Inżynierii od wielu lat. Szkoła Inżynierii Uniwersytetu w Akron jest znana i finansowana na poziomie ogólnokrajowym dzięki wysokiej jakości badań naukowych. Należy powiedzieć, że Dr Binienda zajmuje prestiżową pozycję w międzynarodowym środowisku naukowym, jest redaktorem naczelnym lotniczego pisma naukowego Journal of Aerospace Engineering, oraz jest członkiem honorowym Amerykańskiego Stowarzyszenia Inżynierii Cywilnej.

Posiada wieloletni dorobek naukowy a jego badania są finansowane z wielu zewnętrznych źródeł. Wsparcie Uczelni otrzymuje w postaci laboratoriów badawczych oraz takiego samego wynagrodzenia jakie przysługuje pracownikom o najwyższym statusie zatrudnienia prowadzącym badania naukowe.

Uniwersytet jest dumny z zaangażowania i pracy profesora Biniendy(.......)

Należy zaznaczyć, że podobnie jak wielu szanowanych naukowców, profesor Binienda prezentuje wyniki swych badań na konferencjach naukowych i w weryfikowanych pismach naukowych. "

Eileen Korey
Rzecznik Prasowy
Uniwersytet Akron
szary człowiek / 83.9.99.* / 2013-09-28 23:55
co by Lasek przesłuchał Prokuraturę. Czy warto ludziom robić wodę z mózgów? Wystarczy, że wodę z mózgów robi ludziom Gazeta Wyborcza i WSI24. Mają wieloletnie doświadczenie.
rapsody / 2013-09-28 20:29 / Bywalec forum
Czy w tym kraju są jeszcze ludzie, którzy wiedzą, że ten szarlatan gada od rzeczy?
JanuszPOlikot / 2013-09-28 19:37 / Tysiącznik na forum
Panie Macierewicz co tu ustalać fakty ......Każdy POwaznie wykształcony wie że Jarek wykonał telefon do Lecha aby za wszelką ceną lądowali......Dlatego pijany dowódca dostał rozkaz i zasiadł za sterami samolotu .Czterokrotnie POdchodził do lądowania mówiąc aby wszyscy "zobaczyli jak lądują debesciaki"
Widocznie w trakcie jednego z POdejśc do lądowania urwali skrzydło które znajdowało się kilkadziesiąt metrów przed brzozą......Potem lecąc bez skrzydła zrobili kolejną nawrotkę i uderzyli w brzozę na wysolości dokładnie 666 cm . Oczywiście niekumaci piloci nie wiedzieli że brzoza w związku z ukształtowaniem terenu znajduje się poniżej poziomu lotniska gdyż uzywali radiowysokościomierza radarowego zamiast barycznego......POtem Tupolew którego wypuszczone koła podwozia powinny zaryć w ziemię gdyby uderzył w brzozę na "wyliczonej" wysokości rozpadł się w drobny mak w odległości kilkuset metrów od feralnej brzozy spadając z tak niskiej wysokości.
Oczywiście kilka minut po katastrofie zanim dotarli strażacy jeden POwiec POwiedział że wszyscy zginęli.

Tak na POważnie te legendy miejskie o brzozie wysokości 666 cm sa takie same jak legenda o radiostacji gliwickiej.......Łatwiej człowiekowi zapamietać że brzoza urwała skrzydło a wojna zaczęła się w radiostacji.....POzdrawiam pana Laska.....pana Tuska oraz całą redakcję GW wraz z Michnikiem......:):):):)
który POwaznie wraz z całą redakcją zasłużył się w wyjaśnieniu nam przyczyn katastrofy smoleńskiej
@@@ / 93.154.131.* / 2013-09-29 11:16
Oczywiscie teraz juz wiadomo dlaczego Anodina, Lasek i prokuratura podali 3 rozne wysokosci sciecia brzozy.
W pierwszym podejsciu piloci scieli ja na 7 metrac potem nawrocili i scieli ja na 666cm a nastepnie w ostanim podejsciu scieli ja na 5 metrach i tutaj juz niestety skrzydlo nie wytrzymalo i sie urawalo.

Najnowsze wpisy