Jestem zdecydowanie przeciwny olimpiadzie zimowej w Polsce.
Kraków nie ma prawa dysponować pieniędzmi całego kraju. Referendum musiałoby być ogólnopolskie.
Olimpiady Putina i tak nie dogoni wystawnością. W sytuacji gdy nie ma pieniędzy na ochronę zdrowia, pomoc rodzinom z niepełnosprawnymi dziećmi, brak na szkolnictwo, takie myślenie i działanie jest delikatnie mówiąc nieetyczne. pozostaną po takiej olimpiadzie obiekty, których utrzymania budżet Krakowa nie udźwignie i w pośpiechu zrobione, czyli byle jak drogi.
Zarobią tylko jacyś podejrzani biznesmeni, którzy jak zwykle nie zapłacą wielu podwykonawcom.

Dziwi mnie stawianie przez prezydenta Krakowa pod referendum organizowania prze Kraków olimpiady zimowej Wprawdzie organizatorami olimpiad formalnie są miasta ale koszty ich organizacji ponoszą rządy państw a budżety miast-organizatorów w minimalnej części. Referendum krakowskie de facto przesądza o zaangażowaniu naszego państwa w inwestycję, która nie ma szans na zwrot poniesionych kosztów. Mamienie opinii publicznej splendorem jaki Kraków osiągnie dzięki tej imprezie i zwiększy zainteresowanie turystów naszym krajem jest nieuczciwe. Zapytajcie w sądzie ulicznej, jakie miasta były organizatorami ostatnich trzech olimpiad zimowych a okaże się, że nie więcej niż 10%pytanych odpowie poprawnie. Jedynym który wygra w przypadku powierzenia Polsce tej olimpiady będzie pan Majchrowski a rządzony przez niego Kraków i inne miasta w których powstaną tor bobslejowy, stadion i trasy biegowe nie będa miały środków na ich utrzymanie.