Znowu nerwowo na giełdach
Money.pl
/ 2008-02-06 11:24
Jaki piękny słoneczny dzień...
A u was co? Nieładnie tak zaczepiać panią Dominikę!
Po fakcie to każdy mężyk mądry:
"Drugie fiborozszerzenie 127,7% drugiego impulsu
wzrostowego sugerowało odbicie 3060 (też zrealizowane).
Tu już brak poparcia na oscylatorze MACD, co wskazuje na
wyczerpywanie się impulsu wzrostowego.
Na szczycie cenowym widać ostatnią dywergencje MACD
bliską linii zerowej, co wskazuje na sygnał w dół."
Primo
/ 83.22.116.* / 2008-02-06 11:24
Pani Dominiko niech pani nie pisze ze chyba nikt nie spodzieal sie tak zlych danych ze Staniow, chyba ze jestem wyjatkiem
Podsumowala pani wczorajsza sesje, natomiast brak konkretow co do koloejnych sesji na gieldach swiatowych, czasami warto pobawic sie we wrozke
pzdr
tchopz
/ 2008-02-06 12:25
/
"Biały co nie potrafi skakać"
Tak jak to robią pozostali komentatorzy?
Czyli coś w stylu: będzie wzrost ale może być i spadek, chyba, że będzie wzrost.
Czasami rzetelna ocena sytuacji i pozostawienie wyciągnięcia wniosków czytelnikom jest lepsze niż wróżenie z fusów.
Primo
/ 83.22.116.* / 2008-02-06 12:57
bez urazy dla tej pani, ale taki komentarz to sam moglbym napisac i to zbytnio sie nie wysilajac
Oscylator MACD pokazuje kolejne dywergencje w stosunku do wykresu cenowego, co sugeruje bliski koniec fal wzrostowych.
Pierwsze fiborozszerzenie 127,2% pierwszego impulsu wzrostowego sugerowało odbicie do 3000 (zrealizowane), ale oscylator MACD przy poziome ceny 2980 osiągnął już maksimum.
Drugie fiborozszerzenie 127,7% drugiego impulsu wzrostowego sugerowało odbicie 3060 (też zrealizowane). Tu już brak poparcia na oscylatorze MACD, co wskazuje na wyczerpywanie się impulsu wzrostowego.
Na szczycie cenowym widać ostatnią dywergencje MACD bliską linii zerowej, co wskazuje na sygnał w dół.
Czy fiborozszerzenia i oscylator MACD podają fałszywe sygnały?
czekam na odpowiedz drogi kolego
mad3
/ 80.53.117.* / 2008-02-06 13:39
Nie mędrkuj koleś, nie mędrkuj.
Primo
/ 83.22.116.* / 2008-02-06 13:52
dlacszego nie napisza ze fundusze zaczely pozbywac sie juz akcji na poczatku II kw 2007 ? doskonale wiedzieli jak beda wygladac nastepne miesiace
zamiast ostrzegac to wszyscy gromko krzyczeli zeby kupowac
akcje bo sa tanie i niedowartosciowane , a teraz sie wszyscy dziwia dlaczeo takie spadki
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.