Oby nie "przewróciły" Rządu" (kto będzie rządził "szaraczkami" (zającami) może "wilki").
Za dużo "szaraków", za mało "wilków".

podobno jest kryzys, ludzie zaciskaja pasa,
jak to jest w tych firmach bez własciciela, albo posiadajacych własciciela rozproszonego, lub kiedy włascicielem jest państwo? czy w tych firmach prawo rynku nie działa?
czy to podatnicy maja utrzymywac te przedsiębiorstwa?
związki, menadzeria cała .. toz to jeden worek .. w tym przypadku wojna idzie o nierówny podział koryta .. a tak pozatym .. to co?

najzwyczajniej niech sobie podnosza płace .. przy mniejszym zapotrzebowaniu na ich "produkt"
nie dopłacac do nerentownej "produkcji" ,

interesujące, wiekszośc branz aby ratować miejscapracy, redukuje płace za zgodą pracowników, w państwozaleznych molochach, żadają podwyżek, biedniejace społeczeństwo ma utrzymać księzycowe roszczenia i juz!