Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Gąsiorowski
|

Rząd chwalił się pieniędzmi, których do dzisiaj nie ma. Na kampanię wydał grube miliony

40
Podziel się:

"770 mld zł dla Polski" - plakaty z takim m.in. hasłem pojawiły się w tym roku w całej Polsce. W telewizji można było z kolei oglądać specjalne spoty reklamowe. Wszystko w ramach kampanii "Liczy się Polska". Wiadomo już, ile pieniędzy przeznaczono na promocję funduszy, które z Unii Europejskiej do Polski jeszcze nie dotarły, a ich przyszłość stoi pod dużym znakiem zapytania.

Rząd chwalił się pieniędzmi, których do dzisiaj nie ma. Na kampanię wydał grube miliony
Rząd już w maju chwalił się pieniędzmi, których jeszcze nie dostał. I nie wiadomo, kiedy one do Polski w ogóle dotrą (East News, Karolina Adamska)

Wielkie billboardy pojawiły się w maju. Rząd chwalił się na nich, że Polska będzie mogła liczyć w najbliższych latach na 770 mld zł. Chodzi o pieniądze z unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy, choć ta informacja na plakatach nie została wyraźnie ujęta. Dodatkowo w mediach przeprowadzona została specjalna kampania informacyjna.

Okazuje się, że rząd przeznaczył na promocję spore pieniądze. O informację w tej sprawie w interpelacjach poprosili politycy opozycji. Z odpowiedzi z resortu rozwoju, Kancelarii Premiera i ministerstwa funduszy wynika, że nakłady na kampanię wyniosły ponad 10 mln zł.

Zobacz także: Kontrowersyjny pomysł Ziobry. Jest reakcja z PiS

Bank Gospodarstwa Krajowego przeznaczył ponad 2,5 mln zł, KPRM - 6,5 mln zł, a resort funduszu - ok. 1,2 mln zł. "W propagandę - potrafią, pozyskać - niestety nie" - skomentowała w mediach społecznościowych posłanka Joanna Mucha (Polska 2050).

10 mln zł na promocję unijnych funduszy

Problem polega na tym, że rząd już w maju chwalił się pieniędzmi, których jeszcze nie dostał. I nie wiadomo, kiedy one do Polski w ogóle dotrą.

Komisja Europejska ciągle nie zaakceptowała bowiem naszego Krajowego Planu Odbudowy, w ramach którego możemy otrzymać co najmniej 36 mld euro w ramach bezzwrotnych dotacji i pożyczek. Unijni urzędnicy oczekują od rządu w Warszawie wpisania do dokumentu zobowiązania do likwidacji Izby Dyscyplinarnej, przeprowadzenia zmian w systemie dyscyplinarnym sędziów, a także rozpoczęcia procesu przywracania sędziów odsuniętych od orzekania.

Przypomnijmy, że wprawdzie polski rząd zadeklarował, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zostanie zlikwidowana, ale do dzisiaj żaden projekt w tej sprawie nie trafił do parlamentu.

Druga kwestia to pieniądze w ramach wieloletniego budżetu. Tutaj gra idzie o ponad 100 mld euro. Los tych funduszy również jest zagrożony, bo nad Polską wisi groźba uruchomienia mechanizmu "pieniądze za praworządność".

Przypomnijmy, że rozporządzenie dot. mechanizmu warunkowości zaskarżyły Polska i Węgry. Na początku grudnia rzecznik generalny TSUE wydał opinię, w której stwierdził, że TSUE powinien oddalić skargi. Opinia rzecznika generalnego TSUE nie jest wiążąca, jednak stanowi sugestię dotyczącą ostatecznego wyroku. Unijny sąd może się z nią zgodzić i zwykle tak się dzieje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(40)
Rencista
2 lata temu
Dac Jarkowi spokoj ja dzieki jemu zaczynam troche normalnie zyc bo jak do tej pory to kazdy mial rencistow w zadzie .
Krakus
2 lata temu
Podobno Pinokio razem z Glapinskim pozyczyli trochę kasy chinom
Marek
2 lata temu
Jakby mial kogos takiego w firmie to w ten sam dzien by pakowal graty z biurka. Zero odpowiedzialnosci za marnotrastwo pieniedzy obywateli!!!!!!!!!!!! A Caly ten Pis to wstyd!?
raf
2 lata temu
to juz bezczelnosc zeby reklamowac ile by dostali od opluwanej unii europejskiej , niemiec. W koncu Niemcy pojda po rozum do glowy jak Brytyjczycy i przestana doplacac do piso dolu
Sygnalista
2 lata temu
Plakaty? To drobne. Lepiej podrążcie ile kosztowały Google Ads (to są gigantyczne pieniądze, gdzie licznik bije jak w kasynie, a przy takim pozycjonowaniu jakie widziałem to musieli ustawić highest bid i hulaj dusza piekła nie ma) i kto przytulił za obsługę tego i ile. Dopiero się zrobi ciekawie.
...
Następna strona