Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Bitcoin wart prawie 200 tys. zł. Przekroczenie tej granicy może być kluczowe

15
Podziel się:

Najpopularniejsza kryptowaluta świata pokazała siłę w końcówce tygodnia. Od czwartku wycena bitcoina wzrosła o ponad 20 tys. zł. Jeszcze krok i sięgnie okrągłych 200 tys. zł.

Bitcoin wart prawie 200 tys. zł. Przekroczenie tej granicy może być kluczowe
Cena bitcoina w ostatnich dniach mocno podskoczyła (Adobe Stock | money.pl, ulchik74 | DS)

Obawy inwestorów związane z kolejną falą koronawirusa w wariancie Delta negatywnie odbijają się na giełdach czy kursach niektórych walut. W tego typu sytuacjach na ogół zyskiwało na wartości złoto. W ostatnich dniach jest jednak inny bohater.

Mowa o bitcoinie, czyli najpopularniejszej kryptowalucie świata. Końcówka tygodnia upływa na wyraźnym wzroście jej notowań. Jeszcze w czwartek dało się ją kupić za niecałe 44 tys. dolarów lub 172 tys. zł. A w weekend w najlepszym momencie jeden bitcoin był wyceniany na 49677 dolarów, czyli blisko 194 tys. zł.

Dwa, trzy dni wystarczyły żeby wartość bitcoina podskoczyła o 13 proc. W ten sposób kontynuowana jest wyśmienita seria, która zaczęła się niemal dokładnie miesiąc temu. Przez ten czas posiadacze kryptowaluty mogli zarobić na niej blisko 66 proc. A na tym rajd może się nie skończyć.

Zobacz także: Ceny mieszkań rosną. Deweloperzy winią rząd

- Najbliższy poważny opór znajduje się na poziomie 50 tys. dolarów - wskazuje Konstantin Anissimov, dyrektor wykonawczy giełdy kryptowalut CEX.IO.

- Jeśli uda się skutecznie sforsować tę granicę, może nastąpić szał, który doprowadzi notowania w okolice 55 tys. dolarów - ocenia ekspert cytowany przez Bloomberga.

Wieści z rynku

W ostatnim czasie na rynku kryptowalut działo się sporo. Analitycy Saxo Banku zwracają uwagę na zwrot ukradzionych przez hakera kryptoaktywów wartych 610 mln dolarów, projekt amerykańskiej ustawy regulującej rynek i lepsze niż oczekiwano wyniki Coinbase.

We wspomnianym ataku hakerskim wszystko skończyło się dobrze. Złodziej ukradł najpierw kryptowaluty warte 610 mln dolarów. Był to jeden z największych ataków. Okazał się to jednak tylko pokaz siły. Haker bowiem zwrócił kryptowaluty. Według Poly Network, atak przeprowadził tzw. "biały haker", czyli dokonano go w dobrej intencji, pokazując luki w systemie.

Od wielu tygodni ważnym tematem był projekt amerykańskiej ustawy infrastrukturalnej. Projekt ten zasadniczo ma na celu gruntowną regulację rynku kryptowalut.Teraz przekazano go do Izby Reprezentantów. Oznacza to, że rynek kryptowalut ma jeszcze jedną szansę na zmianę najbardziej kontrowersyjnych zapisów.

Z kolei Coinbase, czyli najważniejsza notowana na giełdzie spółka działająca w branży kryptoaktywów, opublikowała wyniki finansowe. Zarówno pod względem przychodów, jak i dochodu netto spółka znacznie przekroczyła oczekiwania analityków. Uzyskała w kwartał przychody w wysokości 2,2 mld dolarów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
pieniądze
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
Viter
3 lata temu
ciekawe czy wasi politycy, ksieza i inni banksterzy byliby w stanie oddac 600 milionow? heh watpie
Robs
3 lata temu
Jak na money piszą o wzrostach to już za późno na wejście.
Kkk
3 lata temu
W każdym cywilizowanym kraju kryptowaluty nie będą środkiem płatności. W Chinach zrobiły się popularne więc ich zakazano. Nie da się budować infrastruktury w oparciu o coś takiego jak np btc. W konstytucji każdego kraju jest jasno zdefiniowane to czym płacimy.
Rrfc
3 lata temu
Bańki mają to do siebie że trwają od kilku do kilkudziesięciu lat. Kto wie czy bitcoin nie skoczy do miliona. Także sprzedajcie mieszkania albo weźcie kredyty bo macie okazje jeszcze dużo zarobić. Ja tam sobie poobserwuje :)
He He He He n...
3 lata temu
Ale jak to? Przecież pisano że bańka pękła, Janusze biznesu pisali na money.pl że to koniec ! Kogo mogę pozwać za nie wykorzystanie szansy przez ich głupie rady?