Zaloguj
Notowania
- Mamy do czynienia z sytuacją, która nigdy wcześniej na rynku się nie pojawiła - mówi w programie WP Koronawirus dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw w e-petrol. Tłumaczy w ten sposób, dlaczego na początku tego tygodnia ceny ropy spadły poniżej zera za baryłkę. - Problem dotyczył kontraktów majowych, czyli tych najbliższych. Nie było gdzie składować ropy, nie było na nią popytu. Stąd taka cena - mówi ekspert. Na tankowanie poniżej 3 złotych nie ma jednak co liczyć. - Pamiętajmy, że cena paliwa w Polsce składa się z bardzo wielu podatków. Sam surowiec to tylko część tego, co widzimy na dystrybutorze - tłumaczy ekspert. Jego zdaniem realna jest na ten moment cena 3,50 zł za litr paliwa. - Ale tylko na niektórych stacjach - twierdzi Jakub Bogucki.
37
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(37)
Troszczymy si...
4 lata temuOchrona Kaczyńskiego i nienależna pensja Ziobry kosztuje. Ciemny plebs musi utrzymać tych darmozjadów.
kod
4 lata temuna cenach ropy najwięcej zarabiają koncerny, cena ropy powinna kosztować 2 zł, ale chciwość jest większa
LUBIE GO
4 lata temuPotrzeba było koronawirusa aby ceny paliw spadły do normalności, podrzucie jeszcze coś to może oszczędzimy rodacy
1111
4 lata temuslawno zachodniopomorskie ON 4,11 to tanio! nic nie spuszcza w doł
To jak jest
4 lata temuTo jak jest w końcu. Słyszałem, że tanie paliwo to dar partii dla społeczeństwa w celu zmniejszenia skutków koronawirusa a tu słyszę, że ropa jest tańsza przy zakupie przez Orlen. To w końcu partia daje czy nie daje bo się zgubiłem ?
...
Następna strona