Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|
aktualizacja

Galerie otwarte, ale klientów ciągle mało. Sklepy Top Secret ze sprzedażą niższą o połowę

8
Podziel się:

Na początku maja zostały w pełni otwarte galerie handlowe. Mimo tego po statystykach sprzedaży widać, że klienci mniej chętnie zaglądają do sklepów. Sieć odzieżowa Top Secret sprzedała w miesiąc towar za 9 mln zł. W tym samym okresie poprzedniego roku była dwa razy większa.

W maju ciągle sprzedaż w sklepach Top Secret była dużo niższa niż przed epidemią.
W maju ciągle sprzedaż w sklepach Top Secret była dużo niższa niż przed epidemią. (Top Secret)

Majowe wyniki sprzedaży Top Secret niewiele zmieniają, jeśli chodzi o porównanie pierwszych pięciu miesięcy tego roku. Jest ciągle o około 50 proc. niższa niż w tym samym okresie 2019 roku.

Jak informuje Redan, do którego należy marka Top Secret, powierzchnia sklepów w skali roku zmalała, ale tylko o 7 proc. Tym samym trudno tym tłumaczyć całe wyniki. Głównym winowajcą spadku przychodów jest koronawirus.

"Pomimo przywrócenia handlu w galeriach handlowych i uruchomienia niemalże wszystkich sklepów poziomy sprzedaży są dużo niższe w porównaniu z ubiegłym rokiem. Wejścia do sklepów były o połowę niższe, co tylko częściowo zostało skompensowane ich wyższą efektywnością - wyższy wskaźnik paragonów do wejść" - czytamy w komunikacie spółki.

Zobacz także: Stocznie ledwo zipią. Zachodnie przelewy i odbiory zatrzymane

"Z drugiej strony nastąpił wzrost w zakresie realizowanej marży procentowej na sprzedaży, w rezultacie niższych cen zakupu bieżącej kolekcji oraz wypłycenia upustów udzielanych na towarach z poprzednich sezonów" - informuje Redan.

W czasie, gdy zamknięte były galerie, firma skoncentrowała się na sprzedaży online. Na 9 mln zł zainkasowanych w maju przychody z internetowego sklepu 1,3 mln zł. To także o prawie połowę mniej niż przed epidemią.

"W maju, podobnie jak w poprzednich miesiącach bieżącego roku, na spadku sprzedaży zaważyła przede wszystkim znacząco mniejsza oferta towarów z sezonu jesień/zima 2019. W roku ubiegłym, po sezonie jesień/zima 2018, zostały relatywnie duże zapasy niesprzedanych towarów, które były wyprzedawane w sklepie internetowym na głębokich upustach" - wskazuje właściciel Top Secret.

"Powierzchnia punktów handlowych działających w sieci sprzedaży marek Top Secret, ale też Troll i DryWash (wszystkie należą do Redana0 na koniec maja 2020 wyniosła 30,1 tys. metrów kwadratowych. Jest o 20 proc. niższa niż w tym samym momencie 2019 roku.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(8)
aga412
4 lata temu
a może by tak dostosować ceny do obecnego rynku?
😁
4 lata temu
W przerwie wirusowej ludzie zauważyli że mnóstwo rzeczy jest im niepotrzebnych.
pam
4 lata temu
Jak ludzie nie mają pieniędzy, to nie wydają na ciuchy, tylko na jedzenie.
nik
4 lata temu
salony z męska odzieżą spadek o 70% a oni o 50% z tą chińszczyzną i jeszcze narzekają!! a za grosze to szyją!!
wagant
4 lata temu
Wejścia do sklepów były o połowę niższe... i co się dziwicie że nie macie klientów skoro wyżsi nie mogę wejść