Choć Polacy są coraz bardziej zamożni, dalej dużą popularnością cieszą się dyskonty. Nie tylko spożywcze. Takim przykładem jest sieć Action, która narodziła się w Holandii, ale na koniec 2020 roku miała już w naszym kraju 100 sklepów. A na tym się nie skończy.
W ubiegłym tygodniu firma weszła do Krakowa, a dziś otworzyła swój trzeci market w Poznaniu i pierwszy w Myszkowie. Jeszcze w marcu sieć powiększy się o kolejne cztery sklepy.
Czytaj więcej: Nacjonalizacja prywatnych firm metodą "na OFE". Akcje warte 60 mld zł mogą trafić w państwowe ręce
"Najważniejszym wydarzeniem będzie debiut w województwie pomorskim, który nastąpi wraz z rozpoczęciem działalności Action w Gdańsku" - czytamy w komunikacie.
- Pierwszy kwartał 2021 roku to bardzo ważny okres w rozwoju Action w Polsce. Na naszym celowniku znalazły się największe aglomeracje - Kraków i Trójmiasto, gdzie do tej pory marka Action była nieobecna, oraz Katowice i Poznań, gdzie mamy już sklepy - podkreśla dyrektor generalny Action Polska Sławomir Nitek.
- To właśnie sukcesy, jakie osiągnęliśmy dotychczas w dużych miastach, pokazały nam, że warto postawić na ekspansję na takich rynkach. Dodatkowo, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, rozbudowujemy naszą sieć dalej w kierunku północy kraju - wskazuje.
W przyszłym tygodniu markety Action pojawią się w katowickim Supersamie, centrum handlowym Stopiak w Nowym Targu oraz w Aura Parku w Nakle nad Notecią. Miesiąc firma zakończy otwarciem sklepu w gdańskim Rental Parku.
Action to międzynarodowa sieć dyskontów niespożywczych z 1 700 sklepami w Holandii, Belgii, Francji, Niemczech, Luksemburgu, Austrii, Polsce i w Czechach.
